niedziela, 30 października 2022

Brownie bezglutenowe, bez mąki, wilgotne, z chrupiącym wierzchem

 Ciągle pracuję nad i poszukuję przepisów na wypieki bezglutenowe. Nie jest łatwo, mąki typu gryczana czy ryżowa zachowują się zupełnie inaczej niż mąki z glutenem, trudno przewidzieć efekt końcowy. Tym razem postawiłam na ciasto bez mąki, no chyba, że mielone migdały uznamy za mąkę. Efekt przeszedł moje najbardziej optymistyczne oczekiwania. Ciasto jest cudownie wilgotne, z lekko żującą fakturą środka i wyczuwalnymi w nim mielonymi migdałami i kawałkami miękkiej bo roztopionej gorzkiej czekolady. Do tego wierzch jest chrupiący, tworzy się na nim skorupka. 

Brownie po upieczeniu jest bardzo delikatne, próbowałam za wcześnie, jeszcze ciepłe, wyjąć z papierem ze środka, i musiałam się wycofać, włożyłam je z powrotem do foremki. Niestety, popękało przy tej próbie, co widać na zdjęciach. Nie zepsuło to w żaden sposób samego ciasta, jest na tyle wilgotne, że w trakcie stygnięcia wróciło do wyjściowej konsystencji. Brownie znikało tak szybko, że byłam zmuszona zrobić zdjęcia w pośpiechu, wykorzystując już ostatnie kawałki ciasta, nie wszystkie są idealnej jakości, ale wrzucam je, żeby było widać, jakie jest w środku i na wierzchu. 

Ciasto można podawać z lodami albo sosem waniliowym, ale u mnie zniknęło tak błyskawicznie, że nie zdążyłam wymyślić urozmaicenia, nawet nie posypałam go cukrem pudrem, a można.

UWAGA: kubek to 250m




































Składniki:

foremka kwadratowa 21cm x 21cm


120g masła, roztopionego

1 kubek cukru: zwykłego, trzcinowego albo kokosowego

1 kubek mąki migdałowej, albo zmielone migdały bez łupinek

3 duże jajka/ 4 małe jajka

1/2 kubka kakao ciemnego

szczypta soli


garść orzechów włoskich albo pekan

60g gorzkiej czekolady, pokrojonej na kawałki


jak zrobić:

foremkę wyłóż papierem do pieczenia. 

W średniej wielkości garnku (ja całe ciasto zrobiłam w jednym garnku) roztop masło. Zestaw z ognia, dodaj cukier, wymieszaj - masa będzie przypominała mokry piasek. Dodaj jajka, najlepiej po jednym, mieszaj rózgą, aż je dobrze połączysz z resztą składników. Teraz dodaj mielone migdały, kakao i sól, dobrze wymieszaj rózgą. Na końcu wsyp pokrojoną czekoladę, wymieszaj krótko łyżką. 

Ciasto wyłóż do foremki, wyrównaj. 

Ułóż orzechy na wierzchu, lekko je wciskając w ciasto.

Piecz w piekarniku nagrzanym do 170' przez 30 minut, nie dłużej, żeby nie przesuszyć ciasta. Po wyjęciu zostaw w foremce, aż przestygnie, nie próbuj wyjmować, bo popęka. Możesz kroić brownie na kawałki w foremce i wyjmować je ostrożnie po jednym kawałki.







niedziela, 23 października 2022

Orzechowiec z kemem z kaszy manny

Nigdy do teraz nie jadłam ani orzechowca ani miodownika. Ciasta z kremem nie należą do moich ulubionych, ale orzechowiec na zdjęciach wyglądał bardzo zachęcająco. Kiedy pojawiło się w rodzinie zapotrzebowanie na ciasto z kremem, wybór padł na orzechowiec; jak nie teraz to nigdy, pomyślałam. No i zrobiłam. Ciasto jest pyszne, zarówno ciasto, czyli blaty, jak i warstwa chrupiących orzechów na wierzchu. Krem maślany z kaszą manną jest leciutki i bardzo gładki, z delikatną nutą wanilii, świetnie łączy się blatami miodowego ciasta. Po kilku godzinach całe ciasto jest pięknie zespolone, krem gęstnieje dzięki kaszy, można je kroić w idealne kwadraty. 

Nie jest to ciasto, które określiłabym jako łatwe, ale przede wszystkim dlatego, że każdą jego część trzeba zrobić osobno, też upiec osobno, wymaga skupienia w trakcie całego procesu, który jest dość czasochłonny. Jednak efekt jest zdecydowanie wart tego wysiłku, ciasto sprawdzi się przy różnych okazjach, imieninach, urodzinach, też na święta, zachowajcie go, bo wkrótce będziemy szukać przepisów specjalnych, za moment listopad, a potem grudzień, czas pieczenia.

















































Składniki:

na blaszkę 21-22cm x 34-35cm


ciasto na 2 blaty:

500g mąki pszennej typ 480, ja użyłam tortowej

170g masła, zimnego, pokrojonego na kawałki

100g drobnego cukru

3 jajka

3 duże łyżki płynnego miodu

duża szczypta soli

2 łyżeczki sody


krem:

750ml mleka 3,2%

8 dużych łyżek kaszy manny

120g cukru

200g masła miękkiego

100g cukru pudru

2 łyżeczki ekstraktu waniliowego


orzechy:

250g orzechów włoskich łuskanych

70g masła

3 łyżki cukru

4 łyżki miodu


jak zrobić:

zacznij od przygotowania ciasta: do miski wsyp 500g mąki, dodaj szczyptę soli, 100g cukru i 2 łyżeczki sody, wymieszaj suche składniki. Dodaj 170g pokrojonego na kawałki masła, rozetrzyj palcami, aż powstanie gruba kruszonka. Dodaj jajka i miód, zagnieć gładkie i elastyczne ciasto. Podziel je na dwie idealnie równe części. Każdą z nich uformuj w dysk, zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na minimum 30 min.

Przygotuj krem:

masło ubij mikserem z cukrem pudrem na puszystą masę. W garnku zagotuj mleko, dodaj do niego cukier, dobrze wymieszaj, cały czas mieszając dodaj po jednej łyżce kaszy manny, gotuj kaszkę z mlekiem przez 5 minut, cały czas mieszając, najlepiej rózgą, żeby nie powstały grudki. W mojej kaszce powstały grudki, po ugotowaniu przetarłam ją przez sito. Ugotowaną kaszę wystudź dokładnie. Połącz ją z ubitym masłem, dodając po jednej łyżce ugotowanej kaszy i cały czas miksując masło. Wystudź, po wystudzeniu dodaj ekstrakt waniliowy, dokładnie wymieszaj. 

Przygotuj orzechy:

do garnuszka włóż 70g masła, 3 łyżki cukru i 4 łyżki miodu, podgrzewaj na małym ogniu, aż masło i cukier się stopią, a całość będzie przypominała gładki karmel. Dodaj posiekane włoskie orzechy, gotuj przez około 2 minuty, wymieszaj tak, żeby dokładnie obtoczyć orzechy w karmelu, odstaw.

Blaszkę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia. Ja nie mam blaszki o wymiarach 31-32cm x 34-35cm z obręczą  i ruchomym dnem, użyłam tradycyjnej blaszki. Jeżeli wyłożysz ją papierem, którego boki będą wystawały z blaszki, upieczone spody będziesz mógł wyjąć chwytając papier z obu stron, świeżo upieczony spód jest elastyczny, nie połamie się. Jeden dysk ciasta wyjmij z lodówki, rozwałkuj na papierze do pieczenia przez folię, w którą było zawinięte ciasto na placek o kształcie prostokąta o wymiarach blaszki. Przenieś go do blaszki, oderwij ciasto z miejsc gdzie jest go za dużo i uzupełnij miejsca, gdzie ciasta brakuje, dokładnie wylep spód. Piecz pierwszy blat w 180' przez 11 minut.

Upieczony spód wyjmij z blaszki chwytając za boki papieru, przenieś go na kratkę, a piekarnika nie wyłączaj. W ten sam sposób przygotuj drugi blat, ten posmaruj-posyp równomiernie orzechami. Piecz w 180' przez 12-13 minut, aż będzie mocno złocisty. Chwyć za boki papier, przenieś blat na kratkę, a...

Całość:

.... pierwszy blat, całkowicie wystudzony, przenieś z powrotem  do blaszki. Wyłóż na niego krem, rozprowadź równomiernie na całej powierzchni. Drugi blat zdejmij  kratki, odwróć go i połóż na kratce orzechami do dołu, oderwij papier do pieczenia od spodu, robiąc przewrotkę ostrożnie ułóż go na kremie, orzechami do góry. Delikatnie dociśnij, blaszkę z orzechowcem włóż do lodówki na 1-2 godziny, żeby całość się zespoliła. Teraz możesz kroić i podawać.












wtorek, 11 października 2022

Rogaliki śniadaniowe, mięciutkie i maślane, łatwe, szybkie i przepyszne

Moje ulubione pieczywo śniadaniowe to zdecydowanie rogaliki, croissanty bardzo lubię, wszelkiego rodzaju bułeczki również, ale chyba jeszcze bardziej lubię drożdżowe, mocno maślane rogaliki. 

Kiedy je piekę, część zjadamy natychmiast, jeszcze ciepłe, a resztę, po wystudzeniu, zamrażam, a potem podpiekam przed jedzeniem. Te rogaliki świetnie nadają się do zamrażania, jest idealnej wielkości, a po rozmrożeniu czy podpieczeniu wyglądają i smakują jak świeżo upieczone.

Przepis jest wyjątkowo prosty i szybki, a biorąc pod uwagę efekt, czyli doskonałe jakościowo i smakowo pieczywo, zaliczam go do moich ulubionych i najbardziej udanych przepisów. Mam go w kuchni pod ręką, kiedy kończy się jedna porcja rogalików natychmiast zabieram się za pieczenie kolejnej. 

Z tej ilości składników można zrobić 12 średniej wielkości rogalików, czasami, kiedy mam ochotę na mniejsze, robię z tych proporcji 16 sztuk, wtedy kroję każdą ćwiartkę rozwałkowanego na placek ciasta nie na 3 trójkąty, a na 4.

























Składniki :

na 12 średnich albo 16 mniejszych sztuk


170ml mleka letniego

32g cukru plus 1 łyżeczka jeżeli robisz rozczyn z drożdży świeżych

6g soli

10g drożdży świeżych, albo 1 czubata łyżeczka suchych

1 jajko

60g miękkiego masła

390g mąki pszennej typ 480 plus 1 łyżka do rozczynu z drożdży świeżych


1 jajko do posmarowania wierzchu 


jak zrobić:

jeżeli używasz drożdży świeżych, wymieszaj je z mlekiem, dodaj dodatkową łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki, wymieszaj dobrze i odstaw w ciepłe miejsce, aż rozczyn zacznie pracować. Jeżeli używasz drożdży suchych, nie musisz robić rozczynu, po prostu wymieszasz składniki.

Gotowy rozczyn wymieszaj z cukrem, solą, jajkiem i masłem, do tej mieszaniny dodaj mąkę, wymieszaj, a kiedy zbierzesz wszystkie składniki w całość, wyjmij ciasto na blat i zacznij wyrabiać ręką. Jeżeli używasz drożdży suchych, wsyp je razem z resztą składników do mleka, wymieszaj, a potem dodaj mąkę i postępuj tak, jak w przypadku drożdży świeżych.

Ciasto wyrabiaj przez około 3-4 minuty, jeżeli jest za suche możesz dodać 1-2 łyżki wody, jeżeli za mokre 1-2 łyżki mąki. Wyrabiaj ciasto przez około 10 minut, uformuj kulę i zostaw ją na blacie przykrytą miską; to daje czas, żeby gluten zaczął pracować.

Posyp blat lekko mąką, rozwałkuj ciasto na okrągły placek o średnicy 39-40cm i grubości 5-6mm. Podziel ciasto na 12 równych części, krojąc je najpierw na ćwiartki, a  potem każdą na 3 części.

Uformuj rogaliki zwijając trójkąty ciasta od szerszej podstawy aż do czubka. Ułóż ja na blaszce wyłożonej papierem, przykryj folią spożywczą i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 godz. Rogaliki podwoją objętość i będą puszyste. Po tym czasie posmaruj wierzch każdego jajkiem rozbełtanym z odrobiną wody przy pomocy pędzla. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 180' przez 20-22 minuty, aż będą mocno złociste z wierzchu. Po chwili przełóż na kratkę, żeby nie zaparowały.





sobota, 8 października 2022

Tarta z gruszkami i rumem, super krucha i maślana

 Najbardziej lubię ciasto wilgotne, czekoladowe, kremowe, ale często mam ochotę na kruche ciasto z owocami, proste i bezpretensjonalne. Najlepsze jest na ciepło, jeżeli nie uda mi się go zjeść natychmiast po upieczeniu to podgrzewam je, i takie lubię najbardziej. Idealne jest z gałką lodów waniliowych albo z sosem waniliowym. 

Przeglądałam przepiękną książkę o kuchni weneckiej i w niej właśnie trafiłam na przepis na kruchą tartę gruszkową. Nie jest to stary tradycyjny przepis, jak większość w tej książce, to tarta, którą koleżanka autorki mieszkająca w pięknym miasteczku Chioggia często robi. Chioggia leży blisko Wenecji, bywałam tam kiedyś często, tym bardziej musiałam zrobić tę tartę. Przepis trochę zmodyfikowałam, ale bardzo niewiele. Tarta jest pyszna, to doskonałej jakości kruche ciasto i owoce. Łamie się przy krojeniu, nie wygląda to pięknie, ale za to smakuje obłędnie, proste smaki, świetny, niebanalny deser.




























Składniki:


na formę 22cm


ciasto:

300g mąki pszennej typ 480/500

180g masła zimnego, pokrojonego na kawałki

160g drobnego cukru

1 jajko

2 łyżeczki cynamonu

szczypta soli


nadzienie:

4-5 gruszki, obrane i pokrojone w plasterki

2-3 łyżki cukru trzcinowego

2 łyżeczki kardamonu

2 łyżki rumu (opcjonalnie)


cukier puder do posypania wierzchu (opcjonalnie)





jak zrobić:

mąkę wymieszaj z solą, wrzuć do niej kawałki masła, rozetrzyj palcami na kruszonkę. Dodaj cukier, jajko i cynamon. Zagnieć elastyczne gładkie ciasto. Uformuj je w dysk, zawiń w folię spożywczą, włóż do lodówki na 30 minut.

Obrane i pokrojone gruszki wymieszaj z kardamonem. Ciasto podziel na dwie części, większą, około 2/3 i mniejszą.

Formę wyłóż papierem do pieczenia. Większą część ciasta rozwałkuj na papierze, najlepiej przez folię spożywczą, przenieś razem z papierem do formy i wylep nim dokładnie spód i boki. Wyłóż gruszki do formy, rozłóż równomiernie na całym spodzie, posyp cukrem trzcinowym i skrop rumem.

Drugą, mniejszą część ciasta rozwałkuj na placek o średnicy trochę większą niż forma, też na papierze do pieczenia i przez folię, przykryj nim owoce, lekko sklej palcami brzegi ciasta - spodu i wierzchu. Nakłuj ciasto na wierzchu w kilku miejscach, żeby para uchodziła.

Piecz tartę w 190' przez około 30 minut, aż będzie złocista z wierzchu. Moja przypiekła się trochę za bardzo, radzę zaglądać do niej w trakcie pieczenia. 







wtorek, 4 października 2022

Babka wilgotna z czekoladą

Babki nie należą do moich ulubionych ciast, a jednak czasami nagle przychodzi mi ogromna ochota na kawałek wilgotnej babki do kawy, tu i teraz, natychmiast. Na takie okazje muszę mieć sprawdzony, doskonały przepis, im prostszy tym lepszy, nie powinien też zawierać wyszukanych składników. Mogę wtedy natychmiast przejść do działania. Po szybkim przygotowaniu ciasta pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż się upiecze, ponieważ, niestety, babki pieką się dość długo, i tego etapu nie da się skrócić.

Opisałam właśnie przepis, jaki mam dla Was dzisiaj. Babka jest odpowiednio wilgotna, aromatyczna, a kawałki czekolady, a jest ich całkiem sporo, sprawiają, że jest wyjątkowa, gorzka czekolada pasuje do babki idealnie. Niektórzy, mam na myśli moja przyjaciółkę z mężem, tak uwielbiają babki i czekoladę, że kupują gotową babkę i pokrywają jej wierzch grubą warstwą rozpuszczonej czekolady. Słyszę  potem, jaka była pyszna, i jak szybko zniknęła. W mojej babce czekolada jest w środku, ale następną postanowiłam też oblać czekoladą.

Nie zawsze przesiewam mąkę, ale w przypadku babek jest to konieczne.










































Składniki:


250g masła miękkiego

250g cukru, najlepiej drobnego

350g mąki pszennej typ 480 albo 500

4 jajka w temperaturze pokojowej

2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

100g gorzkiej czekolady, pokrojonej na kawałki, nie mogą być ani zbyt drobne, ani zbyt duże


jak zrobić:

mąkę przesiej i wymieszaj z proszkiem do pieczenia i solą. Masło ubij mikserem z cukrem na puszystą masę. Kiedy będzie gotowa, zacznij dodawać po jednym jajku, cały czas ubijając. Teraz zacznij dodawać suche składniki porcjami. Nie przerywaj ubijania, na wolnych obrotach, aż masa będzie jednolita i wszystkie składniki dobrze połączone. Teraz wsyp czekoladę do ciasta i delikatnie wymieszaj. Średniej wielkości keksówkę - podłużną foremkę wyłóż papierem do pieczenia. Ciasto wyłóż do formy, wyrównaj wierzch, a środek ciasta przetnij nożem, żeby ładnie pękło (moje przecięłam, ale pękło nie do końca ładnie). 

Piekarnik rozgrzej do 180', babkę piecz przez około 50 minut, do suchego patyczka. Jeżeli zbyt szybko zacznie się przypiekać z wierzchu, przykryj babkę folią aluminiową i dopiekaj, aż wkłuty patyczek będzie suchy po wyjęciu. Babkę możesz pokryć lukrem albo posypać cukrem pudrem.