Po wczorajszych warsztatach z kuchni francuskiej w Spot. w Poznaniu, które były doprawdy wyjątkowe, poczułam ogromny zastrzyk dobrej energii i pomimo, że powinnam ją zainwestować w pracę nad książką, przekierowałam dużą jej część na działalność blogerska.
Bardzo brakuje mi kontaktu z blogiem i czytelnikami bloga, i niezmiennie jestem zdziwiona kiedy słyszę od uczestników warsztatów, że czytają i korzystają z bloga, no i że cierpliwie czekają na nowe wpisy. Ich brak, zapewniam, jest chwilowy i spowodowany gotowaniem z burakiem, co za chwilę stanie się jasne.
Jedną z pozycji wczorajszego menu było galette z bakłażanem, które Sylwia i Jarek zrobili rewelacyjnie. W tym samym duchu kulinarnym, nadal francuskim, choć z nieco innych składników, zrobiłam galette z pomidorami. To klasyczne francuskie połączenie, kruche ciasto i świeże pomidory, które sprawdza się najlepiej latem i jesienią, kiedy stragany uginają się od pachnących słońcem pomidorów, a w ogrodach mnóstwo świeżych ziół. Galette to szybka tarta, które nie jest szczególnie wymagająca jeżeli chodzi o przygotowanie, choć ciasto musi być w miarę gładkie. Trzeba też dopilnować dobrego upieczenia spodu, bo nie podpieka się ciasta przed nałożeniem nadzienia, a to lekko obciąża spód.
Składniki:
ciasto:
1 kubek mąki pszennej typ 550
2 kubki mąki orkiszowej ciemnej
1 1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
180g masła, zimnego, pokrojonego w kostkę
3/4 kubka zimnej wody ( około )
dżem pomidorowy:
2 łyżki oliwy
1/4 kubka przecieru pomidorowego
2 średnie pomidory, najlepiej podłużne, pokrojone w kostkę
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka miodu
sól, pieprz do smaku
nadzienie do galette:
1/4 kubka startego parmezanu
dżem pomidorowy ( wyżej )
700g pomidorów pokrojonych w plastry 0.6cm
sól, pieprz
1/4 kubka sera pleśniowego pokruszonego
2 łyżki sera koziego, pokruszonego
1 jajko lekko ubite, do posmarowania brzegów ciasta
świeży tymianek, bazylia i mięta, do posypania po upieczeniu
sól w płatkach, do posypania przed podaniem
Jak zrobić:
ciasto:
w średniej misce wymieszaj mąki, sól i cukier. Rozetrzyj palcami zimne masło z mąką, aż będzie przypominało kruszonkę. Dodawaj stopniowo wodę i szybko zagnieć ciasto, nie może być zbyt mokre - jeżeli takie jest, dodaj więcej mąki. Zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na 30 minut.
dżem:
w rondelku, na średnim ogniu podgrzej oliwę, dodaj przecier pomidorowy i podgrzewaj aż się lekko skarmelizuje, przez 2-3 minuty. Dodaj pozostałe składniki dżemu i gotuj do momentu kiedy pomidory się rozpadną i całość zredukuje do objętości 1/2 kubka, 13-15 minut. Zblenduj na puree i wystudź całkowicie.
Rozwałkuj ciasto na papierze do pieczenia na placek o średnicy około 30cm i grubości 0.4cm. Przenieś razem z papierem na blaszkę do pieczenia. Środek posyp startym serem, zostawiając margines około 5cm. Rozsmaruj dżem na warstwie sera, ułóż plastry pomidorów na dżemie, dopraw solą i pieprzem i posyp pokruszonymi serami.
Zagnij brzeg ciasta do środka, przykrywając częściowo nadzienie ( to ten zostawiony margines ciasta ), robiąc ozdobne zakładki tam, gdzie jest go za dużo. Posmaruj brzeg ubitym jajkiem.
Piecz w 180'C przez 45-55 minut, aż brzeg będzie złocisto brązowy - ciasto musi być dobrze wypieczone.
Przed podaniem posyp solą w płatkach, tymiankiem, bazylią i miętą.