Używając słodzików trzeba pamiętać, że te zawierające aspartam nie mogą być stosowane przy kulinarnej obróbce termicznej przekraczającej 100'C, a upieczenie sernika wymaga zastosowania 180'C. Niektóre słodziki zostawiają metaliczny posmak, a jeszcze inne mogą powodować biegunki. I stąd w mom przepisie zastosowałam ksylitol, cukier brzozowy, inaczej naturalny słodzik.
O ile 100g słodzika to 347kcal, to 100g ksylitolu zaledwie 240kcal. Do tego używanie go jest bezpieczne, czasami tyko organizm potrzebuje trochę czasu żeby się przestawić - musi zacząć wytwarzać więcej enzymów trawiących ten cukier.
Przygotowanie sernika jest bardzo łatwe i szybkie, sernik ma doskonałą konsystencję i jest wyjątkowo smaczną dużą porcją białka.
Macro: 834kcal; 123g białko; 63g węglowodany; 10g tłuszcze
składniki:
na okrągłą blaszkę o średnicy 16-18cm
360g serek Philadelphia 0% tłuszczu
300g jogurt grecki 0% tłuszczu
2 jajka
145g ksylitolu
60g białka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/4 łyżeczki soli
jak zrobić:
przygotuj blaszkę - spód wyłóż papierem do pieczenia i przyciśnij obręczą, boki lekko natłuść, najlepiej sprayem. Piekarnik nagrzej do 180'C.
W misce ubij mikserem serek Philadelphia aż będzie puszysty, dodaj ksylitol i dokładnie ubij całość. Wbij po jednym jajku, cały czas ubijając. Wsyp białko i sól, wymieszaj, na koniec jogurt grecki i ekstrakt waniliowy, ubij całość na gładką luźną masę.
Wylej ją do formy. Piecz w 180'C przez około 30 minut, potem zmniejsz temperaturę do 160'C i piecz jeszcze przez 50 -60 minut, aż wierzch będzie złocisty.
Wystudź całkowicie, sernik będzie najlepszy po wychłodzeniu w lodówce przez kilka godzin.