niedziela, 23 stycznia 2022

Krokiety ziemniaczane w migdałach

 Ci, jak ja, których dieta opiera się na warzywach, potrafią z jednego tylko ziemniaka czy buraka wykreować cuda. Ziemniak jest wyjątkowo wdzięczny, i chociaż nie nadaje się do jedzenia na surowo, to i tak sposobów na jego przetworzenie jest mnóstwo. Można go ugotować w skórce czy bez, upiec, usmażyć pokrojony w plastry czy łódki, w każdej postaci smakuje i wygląda inaczej.

Kiedyś pokutowało przekonanie, że ziemniaki tuczą. Ciągle jeszcze nie wszyscy rozumieją zasady łączenia składników pokarmowych i nadal myślą, że to wina ziemniaków, że po posiłku czują się ciężko. Trzeba pamiętać, że to warzywo to przede wszystkim skrobia, czyli węglowodany, a te łączone z białkiem czy tłuszczem nie są zdrowe. Ta kombinacja sprawia, że czujemy się ciężko, a strawienie pokarmu zajmuje dużo czasu i zabiera nam energię.

To, w takim razie, z czym te ziemniaki, żeby nam służyły a nie szkodziły? Z innymi warzywami, szczególnie takimi, które są bogate w błonnik. Wystarczy brokuł ugotowany na parze czy gotowana marchewka, z ziemniakami skropionymi oliwą i posypanymi solą i pieprzem, będą smakowały fantastycznie. Do tego danie będzie lekkie i niskokaloryczne.

A jeżeli chcecie z ziemniaka wyczarować coś bardziej wyszukanego, polecam krokiety, które będą wymagały obtoczenia w bułce, inaczej się rozpadną. Smażąc krokiety trzeba pamiętać o dobrym rozgrzaniu patelni z tłuszczem; tłuszcz o dobrej temperaturze nie wchłania się, a smażona potrawa nie jest ciężka.













Składniki:

na 6-8 sztuk


4-5 średnich ziemniaków (2 kubki pure)

2 łyżki posiekanej natki pietruszki

2 łyżki mąki ziemniaczanej

sól, pieprz do smaku


mąka do obtoczenia

1 jajko rozbełtane z odrobiną wody

1 1/2 kubka mielonych migdałów w skórce

olej rzepakowy do smażenia





jak zrobić:

obierz ziemniaki, ugotuj w osolonej wodzie. Odcedź, rozgnieć na pure. Wymieszaj z mąką ziemniaczaną i natką pietruszki, dopraw solą i pieprzem do smaku.

Uformuj wałeczki o średnicy około 5cm i długości 7-10cm, w zależności od preferencji. Każdy obtocz w mące, potem w jajku i na końcu w migdałach.

Na patelni rozgrzej olej, smaż aż będą złociste z każdej strony. 








poniedziałek, 10 stycznia 2022

Wegańskie markizy owsiane z kremem z kremem czekoladowym i orzechowym

Wegańskie, owsiane, a do tego z mąki owsianej z bardzo grubego przemiału bo 2000.

Miałam ochotę upiec coś słodkiego, ale zdrowego. Kombinowałam, mieszałam, a że była niedziela, byłam skazana na to, co w kuchni znalazłam. Ciastka udały się niesamowicie, są kruche, chrupiące, aromatyczne, cieniutkie, bo ciasto jest na tyle sprężyste i elastyczne, że można je rozwałkować na 2mm. Można zrobić markizy, czyli przełożyć ciastka kremem, też wegańskim i zdrowym, można też ciasteczka zamknąć w pudełku albo słoiku, będą idealne do kawy.

Ciastka owsiane są doskonałą pozycją w diecie - detoksie poświątecznym. Nie wiem, jak to zrobiłam w ubiegłym roku, ale nie zmieniłam diety w okresie świątecznym, trzymałam się rygorystycznie swojego postu przerywanego, nie bałam się wejść na wagę. W tym roku, niestety, nie udało się. 

Po ciężkich przeżyciach w listopadzie i na początku grudnia, które mnie mocno wyczerpały, potrzebowałam takiego okresu luzu i niepilnowania diety. Trzymałam się mojego postu przerywanego, czyli postu przez 19-20 godzin z oknem jedzeniowym 4-5 godzinnym, nie zaniedbałam też treningów biegowych, ale to nie wystarczyło. Przy nadwyżce kalorycznej treningi biegowe powodują jedynie przyrost masy mięśniowej, a co za tym idzie zwiększenie obwodów no i wagi. W tym roku, po Świętach wolę się nie ważyć, poczekam, aż poczuję, że jestem już psychicznie gotowa. Nie chcę jednak karać się i wyeliminować słodkie przekąski całkowicie, są dozwolone pod warunkiem, że są zdrowe, stąd pomysł na ciastka owsiane.

















składniki:

na ok. 24-26 ciastek


1 1/2 kubka mąki orkiszowej typ 2000

60g oleju kokosowego

3 łyżki miękkiego masła orzechowego bez soli i cukru

1/3 i jeszcze trochę kubka cukru kokosowego (w zależności od upodobań co do słodkości)

szczypta soli

1 łyżeczka cynamonu

1/3 łyżeczki proszku do pieczenia

5 łyżek mleka migdałowego, w razie potrzeby trochę więcej


krem czekoladowy:

1/2 kubka masła orzechowego

3-4 łyżki syropu z agawy albo klonowego

szczypta soli

60g gorzkiej czekolady, posiekanej na kawałki


jak zrobić:

ciastka:

wymieszaj mąkę z solą, cynamonem, proszkiem do pieczenia  i cukrem. Dodaj olej kokosowy, rozetrzyj z suchymi składnikami, dodaj masło orzechowe i połowę mleka migdałowego, zagnieć elastyczne ciasto. Jeżeli ciasto nie chce się dobrze kleić, dodaj więcej mleka roślinnego. Ciasto zawiń w folię spożywczą i włóż na 15 minut do lodówki.

Na blacie wysypanym mąką rozwałkuj ciasto cieniutko, na grubość 2mm, najlepiej wałkować przez folię spożywczą. Wykrój kółka o średnicy 7cm. Piecz w 180' przez 8-10 minut na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wyjmij z piekarnika i zostaw na blaszce do wystygnięcia.

krem:

składniki na krem utrzyj przy pomocy miksera na gładką masę.

Połowę wystudzonych ciasteczek pokryj cienką warstwą kremu, przykryj drugim ciasteczkiem i dociśnij.


Uwaga: kubek to 250ml

Krem jasny (na zdjęciach) - nie wegański, zrobiłam z użyciem białej czekolady zamiast gorzkiej.