Dzisiaj wrzucam szybki przepis na włoskie ciasteczka migdałowe z regionu Apuglia. Bardzo lubię wszystkie słodkości, w których nie ma białej mąki, ponieważ najczęściej są o wiele bardziej wilgotne, trochę żujące, no i dłużej zachowują świeżość. Takie właśnie są ciasteczka migdałowe, w których składzie są migdały właśnie, cukier i jajka, nie ma też żadnego tłuszczu, oprócz tego, który naturalnie występuje w migdałach. Przepis jest bardzo łatwy, ciasteczka robi się błyskawicznie. Po upieczeniu, a potem wystudzeniu ciasteczek najlepiej przechowywać je w puszce albo słoju, nie stwardnieją i nie stracą wilgotności, dłużej zachowają świeżość.
UWAGA: z podanych ilości zrobisz 33-35 ciasteczek, możesz zrobić je z połowy składników, ja tak właśnie zrobiłam
Składniki:
na około 33-35 ciasteczek
4 kubki mąki migdałowej - drobno zmielonych migdałów
1/2 kubka cukru brązowego
1/4 kubka miodu
1/2 łyżeczki soli
2 duże jajka
1/2 kubka cukru DEMERARA
33-35 migdałów w skórce albo blanszowanych
jak zrobić:
w misce wymieszaj mąkę z cukrem, dodaj sól, wymieszaj. Teraz czas na miód i jajka dodaj je i dobrze wymieszaj ciasto. Na początku będzie się wydawało za suche, niech nie kusi Cię dodanie wody albo dodatkowego jajka, po chwili składniki zaczną się pięknie kleić i uzyskasz mokre, gładkie ciasto.
Na suchej patelni upraż migdały, uważaj, żeby ich nie spalić, tylko do pierwszy śladów przypieczenia.
Nabieraj po 1 łyżce masy, dłońmi uformuj idealną kulki, powinny być tej samej wielkości. Cukier Demerara wsyp do miseczki, obtocz kulki w cukrze. Ciasteczka układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. W ciasteczkach delikatnie zrób kciukiem dołki, wciśnij w nie migdały, po jednym w każdy.
Piekarnik rozgrzej do 180', piecz ciasteczka przez 15-17 minut, aż będą złociste