czwartek, 8 lutego 2018

zupa krem z batatów z mlekiem kokosowym i tajskim curry

Trochę przekornie, bo dzisiaj Tłusty Czwartek i wszyscy zajadają się pączkami, ugotowałam tajską pikantną zupę z batatów z mlekiem kokosowym i tajskim czerwonym curry.
Nie żebym nie lubiła pączków, wręcz przeciwnie, ale dobrze wiem, że na jednym by się nie skończyło, a wszyscy wiemy jak kaloryczne są pączki.
Codzienne katowanie się treningami, wcześniej bieganiem, teraz też rowerem, któremu początkowo nie dawałam żadnej szansy, a z czasem pokochałam i wylewam na nim litry potu z ogromną radością, no i wracając, katowanie nauczyło mnie odmawiania sobie pewnych przyjemności, myślę o jedzeniu. Oczywiście, jak to z wyrzeczeniami bywa, jedne są łatwiejsze inne bardziej bolesne, na szczęście z pączkami nie mam najmniejszego problemu.
A zupy zimą doceniam szczególnie, szczególnie te tajskie, rozgrzewające, lekkie i bardzo zdrowe. Bataty w diecie osób uprawiających sport są doskonałe, a przygotowanie zupy jest łatwe i w miarę szybkie.
















składniki:

na 6 porcji

2 cebule, pokrojone w kostkę
2 zielone papryki,  pokrojone w kostkę
2 łyżki tajskiego curry czerwonego
2 łyżki świeżego imbiru, posiekanego
2 ząbki czosnku, posiekane
1.5 kg batatów, obranych i pokrojonych w kostkę

1 puszka 400ml mleka kokosowego

chilli do posypania - opcjonalnie
kolendra świeża, do posypania  -  opcjonalnie
płatki kokosowe, do posypania  -  opcjonalnie





jak zrobić:

cebulę i paprykę duś przez chwilę w dużym garnku, mieszając, dodaj curry, imbir i czosnek, chwilę duś. Wsyp pokrojone w kostkę bataty, wlej litr wody, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj, aż ziemniaki będą miękkie, przez około 15 minut. Wlej mleko kokosowe, dobrze wymieszaj i lekko przestudź.
Zblenduj na krem w blenderze kielichowym.
Przed podaniem podgrzej, posyp posiekaną kolendrą, płatkami kokosowymi albo chilli.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz