Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ser. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ser. Pokaż wszystkie posty

piątek, 31 października 2014

pączuszki serowe z sosem waniliowym

Cenne są przepisy, które zawsze się sprawdzają, do których składniki najczęściej mamy w kuchni, a jednocześnie są pyszne.
Takie są pączki serowe z sosem waniliowym custard. Robiliśmy je na ostatnich warsztatach z Tomkiem Woźniakiem, których tematem był 'Street Food', czyli szybkie jedzenie sprzedawane na ulicy. Przepisy pochodziły z różnych krajów, między innymi Wielkiej Brytanii, jak dzisiejsze pączki.
Sos custard, czyli rodzaj budyniu, to klasyka w kuchni brytyjskiej. Nie należy do dietetycznych, ale jest wspaniały, szczególnie do ciepłych potraw smażonych na głębokim tłuszczu.
Odnośnie smażenia na głębokim tłuszczu, street food na tej metodzie gotowania bazuje.
Jeżeli obawiacie się o swoje zdrowie, wiemy, że takie smażenie nie cieszy się najlepszą sławą, rzućcie okiem na ten artykuł: Smażenie jest niezdrowe? Skąd! 
Staram się jeść zdrowo i raczej mi się to udaje. Myślę jednak, że żadna przesada nie jest dobra, a kurczowe, ortodoksyjne stosowanie zdrowej diety uważam za przesadę, a więc smażone pączki od czasu do czasu nie wyrządzą większej szkody organizmowi, szczególnie kiedy bieganie spali nadmiar przyjętych kalorii.







Składniki:

250g serka homogenizowanego, albo serka śmietankowego, dobrej jakości
2 duże jajka
około 1 i 1/2 kubka mąki pszennej
1 łyżka cukru
 1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu

2 litry oleju rzepakowego albo słonecznikowego







Jak zrobiłam:

Jajka utarłam z cukrem i serkiem.
Dodałam mąkę wymieszaną z proszkiem i wymieszałam bardzo dokładnie.
W dużym płaskim garnku rozgrzałam olej do 180'C - musi być bardzo gorący zanim zaczniemy smażyć.
Przy pomocy dwóch łyżek formowałam kulki trochę większe od orzecha włoskiego i zsuwałam je do garnka. Smażyłam przewracając, aż były złociste z każdej strony.
Pączki wykładałam na półmisek wyłożony ręcznikiem papierowym, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. Posypałam cukrem pudrem.

Jeżeli robimy do nich sos waniliowy, nie posypujemy cukrem.






 waniliowy custard:

  • 3 żółtka
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 200 ml śmietanki 30%
  • 100 ml mleka
  • 1 laska wanilii

Podgrzałam mleko i śmietankę razem z ziarenkami wanilii i laską wanilii, do zagotowania.
Żółtka ubiłam z cukrem w misce. Z mleka usunęłam laskę wanilii. Do jajek cienkim strumieniem wlałam mleko ze śmietanką, cały czas mieszając. Połączone żółtka z mlekiem podgrzewałam na małym ogniu, mieszając, aż uzyskamy konsystencję rzadkiego budyniu. Ciepłe pączki maczamy w kremie.

niedziela, 2 września 2012

2 września 2012

Mam bardzo mało wolnego czasu i bardzo dużo ciekawych albo ważnych zajęć i spraw, które muszę w nim zrealizować. A mimo to lubię zjeść coś rewelacyjnego, oryginalnego, zdrowego i dietetycznego. Najbardziej cenię sobie pomysły kulinarne, które nie wymagają godzin spędzanych w kuchni, wysiłku, który, może być przeznaczony na coś zupełnie innego, na przykład bieganie.
Dzisiaj dalszy ciąg tematu kuchni hiszpańskiej.
Właśnie w tej kuchni znalazłam wiele przepisów, na łatwe i lekkie dania.
Coś, co mnie uwiodło to tapas, a właściwie jeden ich rodzaj. Nie jest to potrawa, to raczej wstęp do czegoś większego. Jest jednak wystarczająco sycące, żeby w towarzystwie bogatej sałaty stworzyć lekkie pełne danie.

Crostini, tapas, czyli po polsku przekąska. A ta przekąska to będzie grzanka, czyli kawałek chlebka z czymś wyśmienitym.
Crostini to włoska nazwa na grzankę, a tapa (jedna) czy tapas, przekąski, to hiszpańskie małe co nie co, podawane do wina czy piwa w barach.


GRZANKA Z SZYNKĄ, PINII I SEREM MANCHEGO




Przygotowanie zabiera parę minut.
Potrzebujemy bagietkę, bagietkę wiejską, jakikolwiek chlebek, który lubicie.
Trzeba pokroić go na cienkie kawałeczki.
Każdy kawałek podsmażamy na oliwie z oliwek, możemy też posmarować oliwą i zapiec w piekarniku.
Na każdym kawałku kładziemy szynkę, najlepiej szynkę hiszpańską suchą, albo jakąkolwiek szynkę suchą.
Na szynce kładziemy cienki kawałek sera manchego, posypujemy orzeszkami pinii i drobniutko pokrojoną natką pietruszki.
Do tych grzanek podajemy sałatę z pomidorami, rukolą i sosem vinegrette.
Wino najlepiej czerwone, latem doskonałe będzie różowe.





Parę dni temu kupiłam ser manchego w supermarkecie w doskonałej cenie; produkty hiszpańskie były oferowane w specjalnej promocji i ser, kiełbasa chorizo czy pierożki można było kupić zdecydowanie taniej.
Myślę, że po tej promocji hiszpańskim przepis na grzanki może stać się bardzo popularny
.
Zrobienie grzanek zajmuje parę minut, a smak jest świeży, dzięki szynce i serowi konkretnie określony, i ostatecznie świetnie dopełniony orzeszkami z sosny i pietruszką. Jeżeli dbacie o dietę, można wykorzystać pieczywo pełnozbożowe, bagietkę rustykalną, każde inne pieczywo.
To oczywiście tylko jedna propozycja grzanek. Za moment podam przepis na ostrą pastę z papryki wędzonej i jeszcze inny, na crostini z kurkami.