Ale to już chyba wszyscy wiedzą, że tak kocham gotować po arabsku. Lubię też się dzielić tym, co umiem i co lubię, opowiadać, gotować na warsztatach, zarażać moją pasją.
A właśnie kończę przygotowania do kolejnych warsztatów z kuchni arabskiej, tym razem będziemy gotować arabski street food, jedzenie równie dobre jak domowe.
Zawsze świeżo przygotowywane, z dobrych składników, wielu miejscowych, z braku czasu albo chęci do spędzania czasu w kuchni, też z pobudek towarzyskich, regularnie jada w mieście, a dokładnie "na ulicy", a właściwie na sukach, arabskich targowiskach. Znając przywiązanie mieszkańców Bliskiego Wschodu do dobrego jedzenia, trudno sobie wyobrazić, że może być niesmaczne czy byle jak ugotowane.
Nie tylko przepyszny, ale również szybki jest ten street food, a pachnie nim wszędzie, aromatyczne, egzotyczne, niezwykłe przyprawy, bo to nimi pachnie wszędzie, one królują, na straganach, w sklepikach, kuchniach i ulicznych restauracyjkach.
Dzisiaj mutabak, czy inaczej martabak, składany w kwadrat placek z mięsnym nadzieniem, a jaki placek, i jakie nadzienie, poczytajcie.
składniki:
na 6 placków
ciasto:
3 kubki mąki chlebowej – TYP 700
¾ kubka wody
1 ¼ łyżeczki soli
1 jajko
1-2 łyżki oliwy
nadzienie:
1 średnia cebula drobno, posiekana
1 ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
400g mięsa wołowego mięsa mielonego
1 średni pomidor, pokrojony w drobną kosteczkę
1 mały por, drobno pokrojony
garść szczypioru, drobno pokrojonego
1-2 łyżki mieszanki przypraw: kumin, kolendry mielonej, czarnego
pieprzu, chilli, kurkumy, curry
4 jajka
sól
2 łyżki rozdrobnionego sera Feta
Jak zrobić:
ciasto:
wymieszaj, wszystkie
składniki, wyrób ciasto; wyrabiaj przez około 10 minut, aż ciasto będzie
gładkie, miękkie i lekko klejące. Natłuść dłonie olejem, podziel ciasto na 6
części. Każdą uformuj w kulkę, ułóż je na blaszce, przykryj folią spożywczą i
odstaw do wyrośnięcia na 1-2 godziny. Uwaga: możesz pominąć ten etap, ale wtedy
trudniej będzie je cienko rozwałkować.
nadzienie:
rozgrzej oliwę na
patelni, podsmaż cebulę i czosnek, żeby były lekko brązowe. Dodaj mięso, smaż
przez około 10 minut, aż lekko brązowe, rozbijając je łyżką na drobne kawałki.
Dodaj pomidory i przyprawy, smaż aż trochę zmiękną. Zdejmij z ognia i lekko
przestudź. W miseczce rotrzep jajka, dodaj do nich sól, posiekany szczypior,
pora i ser, na końcu mięso, wymieszaj.
Na czystym blacie rozciągnij
przy pomocy dłoni albo wałka każdą kulkę na cieniutki placek o średnicy ok.
20cm, tak cienki, że widać przez niego blat. Rozciąganie dłońmi to specjalna
technika, posmaruj wierzch placka olejem, rozciągaj delikatnie rzucając placek
delikatnie na blat, wyrównuj jego powierzchnię dłońmi.
Nałóż kilka łyżek nadzienia na środek placka,
wyrównaj, brzegi ciasta zawiń do środka formując cienki kwadrat. Rozgrzej olej
na patelni, smaż placki na średnim ogniu, żeby były delikatnie złociste z obu
stron, przez około 3-4 minuty. Pokrój, podawaj natychmiast.
muszę koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńLena, koniecznie, świetne danie! :)
UsuńWg tego przepisu danie genialne, po prostu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bardzo się cieszę!
Usuń