Mnie urzekła tarta na blogu Kuchennymi drzwiami, ciemny czekoladowy spód, na nim cytrynowo żółty krem, a na wierzchu granatowe borówki. Zachwyciłam się przede wszystkim kolorami tego deseru, one mnie zainspirowały. Smak tej tarty dorównuje jej urodzie, jest to idealny letni deser.
Spód może być czekoladowy, jak w tej tarcie, albo jasny, wtedy smaki są bardziej łagodne i wyrównane.
Przepis na spód to mój zwykły kruchy spód z dodatkiem kakao, przepis na lemon curd pochodzi z Kuchennymi drzwiami i jest bardzo łatwy i szybki.
składniki:
spód:
230g mąki pszennej
50g dobrego kakao
szczypta soli
70g cukru pudru
150g masła, lekko miękkiego
1 żółtko
odrobina zimnej wody
lemon curd:
sok wyciśnięty z 3 cytryn
skorka starta z 3 cytryn
200g cukru pudru
1 czubata łyżka mączki ziemniaczanej
1 łyżka masła
2 jajka
2 żółtka
borówki - około 400g
jak zrobić:
w rondelku wymieszaj sok z cytryn, startą skórkę, cukier puder, mączkę ziemniaczaną, jajka i żółtka, podgrzewaj na małym ogniu cały czas mieszając, dodaj masło, mieszaj wolniutko podgrzewając, aż zgęstnieje do konsystencji budyniu. Krem powinien być zupełnie gładki, jeżeli zrobią się grudki możesz przetrzeć go przez sito. Odstaw do wystygnięcia.
Mąkę wymieszaj z cukrem pudrem, solą i kakao, dodaj miękkie masło, rozetrzyj z suchymi składnikami, dodaj żółtko i 1 łyżkę lodowatej wody, szybko wyrób elastyczne ciasto. Formę do tarty o średnicy 27 cm wyłóż papierem, wylep dokładnie ciastem spód i boki. Nakłuj spód widelcem w kilku miejscach, wstaw blaszkę do zamrażalnika na 15-20 minut, aż całkowicie stwardnieje. Piecz w 180' przez 20 minut.
Podpieczony spód wypełnij przygotowanym kremem, ułóż na nim borówki, kilkanaście zostaw do dekoracji. Piecz w 180; jeszcze przez 15 minut.
Kiedy przestygnie, udekoruj resztą świeżych borówek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz