Dzisiejsze ciasteczka, a właściwie czekoladki, których zrobiłam bardzo dużo, zniknęły błyskawicznie. Aksamitne, mocno czekoladowe, z drobinkami wiórków kokosowych i lekką nutą alkoholową, rozpływają się w ustach. Można je również pięknie zapakować i zrobić z nich niezwykły prezent.
Składniki:
125g herbatników, najlepiej digestive, chociaż ja użyłam ciastek BelVita zbożowych
4 łyżki kakao
55g wiórków kokosowych
200g słodzonego mleka skondensowanego
15ml brandy albo innego alkoholu
Jak zrobiłam:
Ciasteczka rozdrobniłam wałkiem na pył. Wymieszałam z kakao, wiórkami kokosowymi, mlekiem skondensowanym i alkoholem. Wstawiłam w miseczce do lodówki i zostawiłam na noc.
Następnego dnia uformowałam kulki - około 25 sztuk i obtoczyłam je w kakao.
Do czasu podania najlepiej przechowywać je w lodówce, ale przed podaniem najlepiej je wyjąć trochę wcześniej, bo najlepsze są w temperaturze pokojowej.
Mniam, wyglądają znakomicie :)
OdpowiedzUsuń