niedziela, 21 sierpnia 2022

Placek drożdżowy ze śliwkami, wilgotny i delikatny

 Znowu placek, pytacie? Już nawet nie liczę tych wszystkich placków drożdżowych, które upiekłam w ostatnim czasie. Rzadko powtarzam przepis, ciągle szukam tego jeszcze lepszego. Przy dzisiejszym znowu mam ochotę powiedzieć, że to ten najlepszy, i dla mnie jest, ale z pewnością będą tacy, dla których nie będzie tym wyjątkowym.

Ilu wielbicieli placków drożdżowych, tyle opinii na temat jaki placek jest najlepszy. Nie myślę tu o dodatkach, to oczywiste, jedni tylko z truskawkami, inny z rabarbarem. Myślę o cieście. Ostatnio z moją przyjaciółką, jak to się stało, że po raz pierwszy o tym rozmawiałyśmy sama nie wiem, wymieniałyśmy poglądy na temat, jaki placek dla każdej z nas jest tym doskonałym. Okazało się, że lubimy to samo, placek bez owoców najlepiej, z dużą ilością kruszonki, a co do ciasta, musi być bliskie zakalca, miękkie, nie do końca wypieczone, bardzo wilgotne. Mój dzisiejszy placek jest właśnie taki. Ci, którzy lubią placki mocno wyrośnięte i suche nie zachwycą się nim. Ciasto jest wyjątkowo wilgotne, delikatne i mięciutkie. Jest tak lekkie, że placek wyrośnięty idealnie zapadł się miejscami pod ciężarem owoców i kruszonki. Nie dlatego, że jest niedopieczony czy zakalcowaty, po wyjęciu był idealnie wypieczony, to dodanie oleju słonecznikowego zmieniło teksturę ciasta, które jest naprawdę wyjątkowe. Placek jest tak dobry, że od teraz z pewnością będę dodawać olej roślinny do każdego ciasta drożdżowego.

UWAGA: 1 kubek - 250ml



































Składniki:

na blaszkę 25cm x 35cm


ciasto:

4 kubki mąki pszennej typ 480 plus 1 łyżka - kubek to 250ml

50g drożdży świeżych/ 25g drożdży suchych

1 kubek ciepłego mleka

200g miękkiego masła

1 kubek cukru plus 2 łyżeczki

4 duże jajka

1/3 kubka oleju słonecznikowego

duża szczypta soli


kruszonka:

200g mąki pszennej typ 480

120g cukru

duża szczypta soli

150g masła o temp pokojowej


500g śliwek węgierek, bez pestek, podzielonych na ćwiartki

2 łyżeczki kardamonu





jak zrobić:

przygotuj zaczyn: do ciepłego mleka wkrusz drożdże świeże, dodaj 2 łyżeczki cukru i 1 łyżkę mąki, wymieszaj i odstaw w ciepłe miejsce, żeby drożdże zaczęły pracować, czyli się burzyć. Jeżeli używasz drożdży suchych, wsyp je do ciepłego mleka bez cukru i mąki, wymieszaj, odstaw, aż na powierzchni pojawi się pianka, na około 10 minut.

Mąkę przesiej do dużej miski, dodaj sól, cukier, wymieszaj, potem mleko z drożdżami, wymieszaj, dodawaj po jednym jajku, cały czas mieszając. Ja to robię w robocie, mieszadło - hak cały czas pracuje. Kiedy wszystkie składniki połączą się, dodawaj masło po kawałku, cały czas mieszaj albo, jeżeli robisz to ręką, zacznij wyrabiać ciasto, powinno być wyrabiane, ręcznie czy w robocie, przez około 10 minut.  Ciasto jest gotowe kiedy będzie zupełnie gładkie i błyszczące. Wychodzi dość luźne, łatwiej robić je robotem. Na samym końcu dodaj olej, wyrabiaj jeszcze przez chwilę, aż olej wpracujesz w ciasto. Jeżeli robisz to w robocie, miskę przykryj folią spożywczą i odstaw w ciepłe miejsce, aż podwoi objętość, na około 1.5 godz. Jeżeli ręcznie, uformuj ciasto w kulę, przełóż do natłuszczonej miski, przykryj folią i odstaw.

Składniki na kruszonkę zagnieć, aż powstaną grudki ciasta, wstaw do lodówki.

Śliwki wymieszaj z kardamonem. 

Formę wyłóż papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto wyłóż do formy, wyrównaj. Będzie bardzo delikatne, mocno napowietrzone.

Ułóż śliwki. Jeżeli są kwaśne jak moje, posyp wierzch dodatkowo cukrem.

Przykryj ściereczką i zostaw do lekkiego wyrośnięcia na 30 minut.

Posyp kruszonką, piecz w 180' przez około 50 minut, góra dół, aż wierzch będzie mocno rumiany.




 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz