Burak to moje ulubione warzywo, a botwina tym bardziej. Buraka w niej jeszcze niewiele, ale za to jakie cudowne liście i jakie ich mnóstwo. Najczęściej botwina pojawia się w chłodniku, daje mu piękną barwę i świeży, wiosenny smak. A ja najbardziej lubię ją przesmażoną krótko na oliwie, doprawioną solą i pieprzem, na dobrym kruchym spodzie. W tej postaci zachowuje wszystko, co najlepsze, smak i barwę.
Dobry spód to zdecydowanie ciemna mąka orkiszowa połączona z orzechami, powstaje ciasto o smaku i barwie orzechów, idealne w połączeniu z masłem, a potem z botwiną.
Śpieszcie się, bo botwina jest tylko przez chwilę.
Składniki:
orzechowy spód:
180g ciemnej mąki orkiszowej
70g mielonych orzechów włoskich
szczypta soli
1 żółtko
150g zimnego masła pokrojonego w kostkę
zimna woda, ilość w zależności od potrzeby
nadzienie:
pęczek botwiny, umytej i pokrojonej, buraczki w plasterki, liście w paseczki
sól, pieprz
2-3 łyżki oliwy virgin
200ml śmietany kremówki 30%
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
sól, pieprz
2 jajka
1 żółtko
Jak zrobić:
spód:
na formę 27cm
Mąkę wymieszaj z solą i połącz z kawałkami masła rozcierając palcami, aż całość będzie przypominała kruszonkę. Dodaj żółtko i mielone orzechy, odrobinę wody, szybko zagnieć ciasto. Jeżeli jest za suche, dodaj trochę więcej wody. Zagniecione elastyczne ciasto uformuj w kulę, zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na 30 minut.
Formę wyłóż papierem do pieczenia. Zimne ciasto rozwałkuj przez folię, wyłóż nim dokładnie dociskając spód i boki formy. Nakłuj w kilku miejscach i włóż do zamrażalnika na co najmniej 10 minut; spód musi być zmarznięty na kość. Piecz w 180'C przez 20 minut, aż będzie lekko złocisty.
W międzyczasie umytą i pokrojoną botwinę razem z liśćmi wrzuć na rozgrzaną na patelni oliwę. Smaż krótko, przez 3-4 minuty, cały czas mieszając, dopraw solą i pieprzem. Zostaw kilka ładnych plasterków buraka i kilka liści do dekoracji.
Śmietanę wymieszaj rózgą z jajkami, dodaj przyprawy, dobrze wymieszaj całość.
Botwinę wyłóż na gotowy spód, zalej zalewą jajeczną, na wierzchu ułóż zostawione do dekoracji plasterki i liście. Piecz w 180'C przez 20 - 25 minut, aż masa jajeczna będzie ścięta, a wierzch lekko rumiany. Podawaj natychmiast, quiche najlepszy jest gorący, prosto z pieca, chociaż można go odgrzać albo jeść na zimno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz