Jest łatwy, szybki, tani, ale przede wszystkim pyszny. Jeżeli lubicie pieczarki, to ten pasztet pokochacie. Wystarczy do niego podać świeże pieczywo, można też dodatkowo posypać zieleniną, smakuje wyśmienicie jeszcze ciepły, ale na zimno jest równie pyszny, no i teraz mam nadzieję, że już jesteście do niego przekonani.
Składniki:
około 1/2 kg pieczarek
1 łyżka masła, bardzo zimnego
4 jajka, żółtka i białka osobno, białka ubite na sztywną pianę
3 łyżki oleju
4 cebule, pokrojone w drobną kosteczkę
3 bułeczki - opcjonalnie, ja pominęłam
1/2 kubka mleka - opcjonalnie - jeżeli użyjecie bułek
1/2 + 1/4 ( do posypania pasztetu z wierzchu ) kubka bułki tartej dobrej jakości - najlepiej zrobić ją samodzielnie; ja kupiłam w dobrej piekarni
pęczek natki pietruszki, posiekanej
sól, pieprz, majeranek
Jak zrobić:
1. Na patelni rozgrzej olej i usmaż na nim cebulę na lekko złoty kolor.
2. Umyte i osuszone pieczarki zetrzyj na tarce o grubych oczkach.
Wrzuc na patelnię i smażyłam, mieszając, aż odparują wodę, około 15 minut. Trzeba uważać, żeby nie przypalić.
3. Jeżeli w pasztecie ma być bułka, teraz trzeba ją dodać, po uprzednim namoczeniu w mleku i odciśnięciu. Ja ograniczyłam się do bułki tartej, dodałam trochę ponad 1/2 kubka. Jeżeli masa jest zbyt wilgotna można dodać więcej. Wymieszaj.
4. Żółtka wymieszaj z przyprawami i posiekaną natką pietruszki, dodaj do masy. Białka ubite na sztywną pianę ( najlepiej z odrobiną soli ) wmieszaj delikatnie w całość.
5. Małą formę keksówkę wyłóż papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzej do 190'C. Masę wyłóż do formy, wyrównaj, posyp z wierzchu bułką tartą i startym na wiórki masłem.
Majka, zrobiłam się głodna!!! A dochodzi już prawie 23.00
OdpowiedzUsuńTy kochana kusicielko <3
Dużo dobra w Nowym Roku!!! <3 <3 <3
Aśka, dziękuję i Tobie również!! Będę Cie kusić w nadchodzącym roku jeszcze intensywniej <3 <3 <3
UsuńMówiąc szczerze - na to liczę !!! :) :) :)
Usuń