składniki:
na 18 - 20 porcji
1 kubek kaszy bulgur, średnio drobnej
2 kubki bulionu warzywnego, może być też zwykła woda lekko osolona
1 puszka ciecierzycy odsączonej
2 łyżki oliwy
1 średnia cebula, drobno pokrojona
4 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
2 łyżeczki kuminu mielonego
1 łyżeczka mielonej kolendry
2 łyżki świeżej kolendry, drobno posiekanej
1 łyżka natki pietruszki, drobno posiekanej
2 łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki chilli
sól, pieprz
1/2 kubka bułki tartej razowej
1 jajko lekko ubite
oliwa, olej, do smażenia i pieczenia
kubek = 250ml
Jak zrobić:
kaszę wypłucz, zalej bulionem albo osoloną wodą, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj, aż wchłonie cały płyn. Zdejmij z ognia, przykryj i zostaw do wystygnięcia, kasza będzie delikatna i sypka, ale nie sucha. Ciecierzycę zblenduj na puree, wymieszaj z kaszą. Dodaj drobno pokrojoną drobniutko cebulę i resztę składników. Wymieszaj, a właściwie wyrób ręką na gładką masę. Na patelni rozgrzej oliwę, uformuj kulki wielkości piłeczki pingpongowej - o średnicy 4cm, usmaż na lekko złocisty kolor.
Kofty można również upiec, będą bardziej dietetyczne: kulki delikatnie rozpłaszcz dłonią, ułóżna blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch skrop delikatnie oliwą. Piekarnik rozgrzej do 180', piecz przez około 25 minut, aż będą lekko złociste. Najlepsze są jeszcze ciepłe, z dodatkiem lekkiej i prostej sałaty, na przykład z dressingiem cytrynowo musztardowym.
No, ja to się na to piszę - super przepis, a i smak na pewno nietuzinkowy. Dziękuję
OdpowiedzUsuń