Ja błysnęłam tym ciastem wielokrotnie i w końcu postanowiłam udostępnić przepis.
Nie chodzi o to, żeby zrobić jakieś ciasto, chodzi o ciasto doskonałe, takie, które wszyscy zauważą i będą wspominali.
Ciasto śmietankowe jest wilgotne, mleczne w smaku, lekko i przyjemnie ciężkie, a dzięki owocom na wierzchu orzeźwiające i kwaśno - słodkie. Dla tych, którzy uznają tylko torty z kremem na tzw 'okazje' jest warstwa kremu z mascarpone. Dla chocolate addicts jest przełożenie z czekolady. To jest to ciasto, które zachwyci każdego.
Składniki:
ciasto:
335g mąki
1 duża łyżka proszku do pieczenia
2 łyżeczki esencji waniliowej
190g masła o temperaturze pokojowej
220g cukru pudru
3 jajka
190ml mleka
krem:
200g cukru pudru
200g mascarpone
1/2 kubka śmietany kremówki
przełożenie:
2 łyżki masła
100g gorzkiej czekolady
100g cukru pudru
1 opakowanie (kartonik) świeżych malin
Jak zrobiłam:
ciasto:
1. Rozgrzałam piekarnik do 180'C. Kwadratową formę 20x20cm wyłożyłam papierem do pieczenia.
2. Do dużej miski wsypałam mąkę, proszek do pieczenia, a potem dodałam masło i aromat waniliowy, następnie jajka, cukier i mleko. Przez dobrych kilka minut, około 5 minut, ubijałam mikserem, aż masa była aksamitna, a jednocześnie puszysta.
3. Ciasto wyłożyłam do formy i wstawiłam do piekarnika. Piekłam przez około 40 minut, aż było złote na wierzchu a patyczek wychodził suchy. Po upieczeniu wystudziłam.
przełożenie:
1. Wystudzone ciasto przekroiłam na dwie warstwy, w miarę równe. Górną delikatnie zdjęłam i odłożyłam na bok.
2. W rondelku roztopiłam masło, a potem wrzuciłam do niego połamaną na kawałki czekoladę. Cały czas mieszałam,. aż się roztopiła.
3. Kiedy lekko przestygła dodałam cukier puder i dokładnie wymieszałam. Warstwę nałożyłam na spodnią połowę ciasta, rozsmarowałam równo i nałożyłam wierzch ciasta, delikatnie go dociskając.
krem:
Wszystkie składniki krem zmiksowałam dokładnie. Krem nałożyłam równo na wierzch ciasta. Pokroiłam na kawałki, a potem równiutko ułożyłam maliny.
Rada: jeżeli ciasto jest wybrzuszone, a może się zdarzyć, że dobrze wyrośnie, można ostrym nożem delikatnie ściąć wierzch.
Ciasto przygotowałam również na śniadanie na placu WOLNO w zeszłą niedzielę; cieszyło się ogromnym powodzeniem. Malinowe maliny na białym kremie zwrócą uwagę każdego, a jemy przecież w połowie oczami.
Ciasta gotowe do drogi.
Piękne te malinki, aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie ma zdjęcia ciasta w przekroju : )
OdpowiedzUsuńmusiałam na nie bardzo uważać, bo jechało w podróż; kolejne zrobię w przekroju:)
UsuńWygląda rzeczywiście apetycznie, choć ja za takimi kremowymi ciastami niezbyt przepadam ;p
OdpowiedzUsuńTakie ciasto z pewnoscia pasuje na kazda okazje! wyglada super a takie polaczenie smakow nie moze nie wyjsc :)
OdpowiedzUsuńdziś upiekłam to ciacho według przepisu. zakalec :I
OdpowiedzUsuńprzykro mi, przepis przetestowany przez wiele osób, żadnego zakalca nie było;)
Usuńnie jest przypadkiem za dużo masła jak na taką ilość mąki?
Usuń