Jedna z moich ostatnio ulubionych książek kulinarnych, ostatnio, bo po jakimś czasie się nasycam, i wtedy znajduję nową fascynację, a więc, ostatnia to "Stambuł" Bartka Kieżuna. Jest tam całe mnóstwo cudownych przepisów, każdy z nich bym chciała wypróbować.
Dzisiaj nie miałam zbyt wiele czasu, nie mogłam czekać, aż ciasto wyrośnie, wybrałam więc tureckie bułeczki na proszku z koperkiem. Bartek pisze, że bułeczki piecze się również na drożdżach, mogą być nadziewane farszem ziemniaczanym, też serem, te są z koperkiem i to świetna wersja, bo dzięki niemu pogaca smakują świeżo, inaczej. Są dobre zarówno na słodko jak i na słono, na przykład z żółtym serem. Przygotowanie bułek to 10-15 minut, pieczenie około 30 minut, bardzo szybkie i łatwe, a jednocześnie przepyszne. Wprowadziłam kilka zmian, czarnuszkę zmieniłam z konieczności na mak, a mąkę tortową na orkiszową, z wyboru.
Składniki:
na 8 bułek
400g mąki tortowej, chociaż ja użyłam orkiszowej
90ml oliwy virgin
250 jogurtu greckiego
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka cukru
pęczek koperku, drobno posiekany
1 łyżeczki soli
1 jajko, rozbełtane z odrobiną wody
czarnuszka/ mak do posypania
Jak zrobiłam:
w misce wymieszaj mąkę z cukrem, proszkiem do pieczenia i solą, na końcu dodaj posiekany koperek. Osobno wymieszaj jogurt z oliwą. Dodaj mokre składniki, czyli jogurt z oliwą, do suchych, wymieszaj, a potem zagnieć gładkie ciasto, nie musisz wyrabiać tak długo, jak drożdżowe, wystarczy kilka minut. Jeżeli będzie za suche, dodaj odrobinę wody.
Rozgrzej piekarnik do 180', blaszkę do pieczenia wyłóż papierem. Podziel ciasto na 8-10 części, z każdej uformuj gładką kulkę, potem nadaj im lekko podłużny kształt. Rozbełtanym jajkiem posmaruj wierzch bułeczek, posyp czarnuszką lub makiem, piecz przez 30-35 minut, aż będą wyraźnie złociste. Po kilku minutach są dobre do jedzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz