Sernik limonkowy

Okazuje się, że sprzątanie lodówki pobudza kreatywność, w efekcie której tworzysz coś z produktów, których w normalnych warunkach by się nie łączyło.

Od początku; zagrożone, już po dacie ważności produkty, które czekały na swoja kolej i się nie doczekały, to opakowanie białego twarogu pełnotłustego, duże pudełko mascarpone, serek kremowy Twój Smak, otwarty jogurt.. Aż się prosił, żeby go upiec sernik. Nigdy wcześniej nie łączyłam takich składników, ale pomyślałam raz kozie śmierć. Do tego, nie będę rozdzielać jajek, bo jak ma nie wyjść to przy najmniejszym nakładzie pracy. Przygotowanie spodu też ograniczyłam do minimum składników i wysiłku, zrobiłam go tak, jak się robi kruszonkę, taką najszybszą. I co wyszło? Rewelacyjny, aksamitny, kremowy, najlepszy sernik limonkowy. Dzielę się przepisem. Może powinnam zaznaczyć, że produkty mają być przeterminowane? Na zdjęciach są dwa serniki, prostokątny i okrągły, oba wg tego samego przepisu, okrągły posypany skórką z limonki przed pieczeniem, prostokątny po, oba sposoby dobre.

 

Składniki:

na formę o średnicy 23cm

250g twarogu białego śmietankowego, pełnotłustego

500g mascarpone

100g serka Twój Smak albo Philadelphia

200g jogurtu greckiego

5 jajek

ok. 300g cukru

2 łyżki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej

1/2 limonki, sok i otarta skórka

Spód:

220g mąki orkiszowej jasnej

160g miękkiego masła

70g cukru

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

duża szczypta soli

Jak zrobić:

spód:

mąkę wymieszaj z solą i cukrem, dodaj miękkie masło, szybko zagnieć ciasto. Jest kleiste, nie przejmuj się, tak ma być.

Formę wyłóż papierem do pieczenia, spód formy wylep ciastem, wyrównaj, nakłuj w kilku miejscach. Podpiecz w piekarniku rozgrzanym do 180' przez niecałe 20 minut, zostaw spód blady.

masa serowa:

do misy robota włóż wszystkie sery i jogurt. Dodaj cukier, ubijaj przez kilka minut, aż się połączą. Następnie wbijaj po jednym jajku, cały czas mieszając, czyli robot albo mikser włączony. Na końcu dodaj sok z limonki i wanilię, wymieszaj, i jeszcze skrobię ziemniaczaną albo kukurydzianą, wymieszaj jeszcze raz, masa serowa jest gotowa.

Piekarnik rozgrzej do 175', wyłóż, a raczej wylej, bo jest płynna, masę serową na podpieczony spód, wierzch posyp startą skórką z limonki. Piecz przez 65-70 minut, aż wierzch będzie mocno złoty, miejscami nawet brązowy. Wyłącz piekarnik, sernik zostaw w środku na godzinę, a najlepiej aż całkowicie wystygnie, nawet na noc. Zaraz po upieczeniu jest miękki, masa się rusza, jakby była surowa. Wszystko jest w porządku, tak ma być, potem zastygnie. Sernika nigdy nie kroimy kiedy jest ciepły, bo się rozleje.