Długo się przymierzałam do tej szarlotki, w końcu jest, i jestem dumna, jest smakowo i technicznie doskonała.
Wiele informacji o niej zawarłam w temacie posta. Ciasto nie zawiera masła ani jajek, jest z samych dobrych rodzajów mąki, dobrych, czyli idealnych dla bezglutenowców jak ja, do tego, również zgodnie z moją dietą, nie ma w nim białego cukru, użyłam cukru kokosowego, a jeżeli nie jesteś weganinem, możesz w połowie użyć miodu, będzie jeszcze pyszniejsza.
Czy warto jeść gluten, jeżeli nie masz celiakii i wyraźniej alergii na gluten? Zdecydowanie nie. Nie zamierzam się tu wymądrzać, bo teorii co do tego czy gluten szkodzi czy nie jest mnóstwo, i nie mnie decydować, która jest tą właściwą, ale jedno jest pewne, w dzisiejszych czasach zboża są uprawiane inaczej niż kiedyś, pryskane mnóstwem chemikaliów, nie są czyste jak kiedyś. W efekcie czy to zboża, a więc mąka, czy też gluten, mają działanie prozapalne, warto się postarać i unikać pszenicy modyfikowanej bogatej w gluten. Jeżeli nie, używajcie pradawnych gatunków zbóż, jak samopsza, kamut, teff, orkisz, czy płaskurka, te nie zostały zmodyfikowane w ciągu ostatnich kilkuset lat, mają mniejsze ziarno, ale lepszy skład, jednocześnie mniej glutenu, a dodatkowo jest on mniej agresywny, łatwiej strawny i rzadziej wywołuje dolegliwości.
No i ta szarlotka wpisuje się w dobrą dietę idealnie, sami zobaczcie listę składników.
ciasto:
spód i kruszonka
na blaszkę o średnicy 24-25cm
160g mąki owsianej
150g mąki gryczanej
130g oleju kokosowego
duża szczypta soli
duża szczypta cynamonu
duża szczypta kardamonu
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki mielonego siemienia lnianego wymieszanego z 3 łyżkami letniej wody (duże jajko wegańskie), po wymieszaniu zostaw na ok. 10 minut aż spęcznieje
2-3 łyżki cukru kokosowego
3-4 łyżki powideł bez cukru na spód
2-3 łyżki mielonych migdałów
8 jabłek, obranych, pokrojonych w plasterki
4-5 łyżek cukru kokosowego albo 3-4 łyżki miodu
mała szczypta soli
cynamon, kardamon, więcej niż do spodu
2-3 łyżki płatków migdałowych
Jak zrobić:
spód:
wymieszaj obie mąki z suchymi składnikami, cukrem też, dodaj olej kokosowy, rozetrzyj z suchymi składnikami na kruszonkę, dodaj siemię lniane, szybko zagnieć zwarte ciasto. Zawiń w folie spożywczą, włóż do lodówki na 20 minut.
W tym czasie przygotuj jabłka; włóż je do garnka, podgrzewaj z cukrem na małym ogniu, aż się rozpadną i oddadzą sok, zwiększ ogień i gotuj, aż płyn się zredukuje, przez około 10 minut. W trakcie dodaj przyprawy, wymieszaj. W jabłkach powinny zostać części owoców.
Formę wyłóż papierem do pieczenia. Wyjmij ciasto, podziel na dwie części, połowę włóż do lodówki, drugą połowę rozwałkuj na placek, najlepiej przez folię, przenieś go do formy, wylep spód i boki. Nakłuj spód w kilku miejscach, włóż do zamrażalnika na 15 minut, ma być zamrożony na kość. Wyjmij i piecz w dobrze nagrzanym piekarniku do180' przez 15-20 minut, aż będzie delikatnie złocisty na krawędziach.
Wyjmij, na spodzie rozłóż powidła, posyp je mielonymi migdałami, na nich rozłóż warstwę jabłek. Drugą połowę ciasta zagnieć z płatkami migdałowymi, pokrusz ciasto w grubych kawałkach na jabłkach. Piecz w 180' przez około 35-40 minut, aż kruszonka się zarumieni.
Gotowe! Można jeść ciepłe, z lodami czy posypane cukrem pudrem...jak lubicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz