W Stambule byłam wiele wiele lat temu, i wtedy nie zakochałam się w kuchni tureckiej, chociaż próbowałam, nawet nie pamiętam smaków potraw z tamtego pobytu. Wczoraj kupiłam książkę Bartka Kieżuna 'Stambuł do zjedzenia' i stało się, teraz dopiero, dzięki tej lekturze, absolutne zauroczenie tymi smakami. Odnajduję w nich dobrze mi znaną kuchnię arabską, ale też żydowską, i chociaż nie jest to kuchnia bliskowschodnia, to ma z nią wiele wspólnego. Zamierzam odtworzyć większość przepisów, będę się nimi dzieliła, warto i zarazem dość łatwo wprowadzić je do codziennego menu, ja na pewno to zrobię. A na początek bardzo łatwa ale zaskakująco pyszna sałatka z białej fasoli z sosem z sezamową pastą tahini, moją ulubioną. Świetna do pieczywa, ja dzisiaj ja podam do focaccii, ale też do sałaty czy mięsa.
Składniki:
dla 4 osób
1 kg białej fasoli namoczonej, albo tyle samo w puszkach
1-2 łyżki masła
kilka gałązek pietruszki
sos:
5 łyżek dobrej tahiny
5 łyżek oliwy extra virgin
2 łyżki octu jabłkowego
sok z 1/2 cytryny albo trochę więcej, w zależności od upodobań
czerwona cebula pokrojona w cieniutkie piórka
natka pietruszki drobno posiekana
sól, pieprz
jak zrobić:
fasolę gotuj do miękkości z masłem i gałązkami pietruszki. Dobrze odcedź i przesyp do miski. Jeżeli używasz tej w puszkach, odcedź i przełóż do miski. Dodaj cebulę, wymieszaj delikatnie. Przygotuj sos: rózgą wymieszaj tahinę, ocet, oliwę i sok z cytryny. Dopraw sos solą i pieprzem, jeżeli jest za gęsty możesz rozcieńczyć odrobiną wody. Wlej do miski s fasolą, wymieszaj tak, żeby fasolę dokładnie obtoczyć w sosie, dodaj pietruszką, podawaj. W Turcji najczęściej podaje sie tę sałatkę z keftami wołowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz