Jutro sobota, początek weekendu, w końcu mamy więcej czasu, można zrobić lepsze śniadanie, może nawet na ciepło. W Stanach Zjednoczonych, przynajmniej tam, gdzie moi krewni mieszkają, w sobotę i niedzielę obowiązkowo na śniadanie robi się naleśniki. Amerykanie kochają pancakes, ale kochają też półprodukty, kupują gotową mieszankę, do której wystarczy dodać wodę, zamieszać i smażyć. To nie dla mnie, ja muszę wiedzieć co jem, tym bardziej, że zrobienie naleśników nie wymaga szczególnych umiejętności.
Naleśniki wszyscy kochamy, ale ich głównym składnikiem jest mąka, taka czy inna, jednak mąka. Moja dzisiejsza propozycja to placki bez mąki, z dwóch tylko składników, bananów i jajek. Co jeszcze do nich dodacie, to już Wasz wybór, można do ciasta dodać cynamon czy kardamon, można je polać miodem, syropem klonowym czy karmelem, albo dodać do nich masło orzechowe, czy nawet zwykłe masło, jeżeli lubicie i jadacie. Placuszki są bardzo lekkie, delikatne, przepyszne. Przygotowanie jest bardzo łatwe, smażenie wymaga pewnej wprawy.
Uwaga: placki najlepiej smażyć na patelni nieprzywierającej, są bardzo delikatne, więc trzeba je przewracać ostrożne, przy pomocy łopatki. Ponieważ są takie delikatne, lepiej formować małe placuszki.
Składniki:
na 5 małych placuszków, dla 1-2 osób
1 średni dojrzały banan
2 jajka
szczypta soli
1/2 łyżki masła albo oleju roślinnego do smażenia
syrop klonowy albo miód do podania
Jak zrobić:
rozgnieć banana widelcem na papkę, rozbij jajka, wymieszaj banana z jajkami. Dodaj szczyptę soli, wymieszaj. Rozgrzej patelnię z odrobiną tłuszczu, ułóż porcje ciasta na niej, łyżką uformuj placki. Możesz posypać cynamonem. Smaż prze około 1.5 - 2 minuty, aż zobaczysz, że ciasto się ścięło, delikatnie przewróć łopatką na drugą stronę, smaż przez chwilę, krócej niż z pierwszej. Podawaj natychmiast, polane miodem czy syropem klonowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz