piątek, 19 lutego 2021

Ziemniaki rozgniecione, pieczone z parmezanem

 Szybki post, bo potrawa jest prosta, bezpretensjonalna, a jednocześnie genialna.

Ziemniaki to fantastyczne warzywo, myślę, że jeszcze ciągle niewystarczająco docenione. Czy wiecie, że trafiły do Europy dopiero w XVI wieku, przywiezione przez Hiszpanów po podboju kraju Inków, gdzie uprawiano je już tysiące lat wcześniej. Dopiero w XIX wieku stały się podstawą diety Europejczyków, a my w Polsce zawdzięczamy ich obecność Janowi III Sobieskiemu. Tyle historii, a jakie wartości mają ziemniaki? Są pełne witamin i składników mineralnych, a wbrew obiegowym opiniom, wcale nie są tuczące, 100g to jedynie 70-80 kcal, i dopóki ich nie połączymy z tłuszczem czy białkiem, są dietetyczne i niskokaloryczne, wręcz zlecane w diecie odchudzającej. 

Najzdrowsze są gotowane w łupinach. Moje dzisiejsze takie są, ale, żeby smak był ciekawszy, po ugotowaniu rozgniotłam je delikatnie, skropiłam oliwą, doprawiłam, posypałam parmezanem i podpiekłam. Świetny sposób, wyglądają ciekawie i tak smakują. Doprawić je można dowolnie, można posypać parmezanem, ale też serem cheddar czy pokruszyć na nich ser feta, wtedy bym jeszcze posypała siekaną natką pietruszki. 

Nie podaję ilości składników, bo robicie tyle ziemniaków ile potrzebujecie, proporcje tutaj są nieistotne.











Składniki:

ziemniaki, najlepiej podobnej wielkości, umyte, w łupinach

oliwa virgin

sól, pieprz

starty ser, parmezan, cheddar, pokruszona feta





Jak zrobić:

ugotuj ziemniaki w łupinach. Wyjmij, ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Rozgnieć ostrożnie, żeby się całkowicie nie rozpadły, naciskając od góry przy pomocy przyrządu do robienia pure. Dopraw lekko solą i pieprzem, skrop oliwą, piecz w 200' przez około 30 minut, aż będą lekko złociste. Wyjmij, posyp serem, piecz jeszcze przez 20 minut i gotowe. Podawaj z sałatą, do warzyw, ja ostatnio podałam je z curry warzywnym.


  








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz