Kluski, kopytka, szagówki, kluski kładzione, kluski śląskie, pierogi, dużo ich mamy i chyba każdy je lubi. To nasze rodzime, Włosi też mają swoje, to gnocchi, gnudi, ravioli, o makaronach nie wspominając. Kluski mogą być zrobione z mąki i sera, najczęściej jest to ricotta, mogą też być w części warzywne, a wtedy mają piękną barwę i inną konsystencję. Gnocchi najczęściej robi cię ze szpinakiem, często dyniowe, ja lubię jedne i drugie.
Warzywa jednak zawierają dużo wody, trzeba o tym pamiętać wyrabiając ciasto na gnocchi i robić to bardzo delikatnie, nie tak energicznie jak na pierogi, do tego podsypywać mąką tak, żeby nie dopuścić do powstania kleistego ciasta. Przy formowaniu kluseczek obowiązuje ta sama zasada, deska podsypana mąką, wałeczki ciasta również.
Doskonałym trikiem jest zamrożenie surowych gnocchi, trzeba to zrobić rozkładając kluski na talerzach wysypanych mąką, po wrzuceniu do wrzątku takich zamrożonych gotujemy od wypłynięcia 2 minuty, szybko odławiamy i przekładamy na patelnię z rozgrzanym masłem albo oliwą. Dzięki temu zabiegowi gnocchi zachowają formę i sprężystość, nie rozmoczą się przy gotowaniu.
składniki:
na około 4 porcje
600g pulpy z dyni, ja użyłam Hokkaido, nie trzeba zdejmować skórki
2 średnie ziemniaki, świeżo ugotowane
około 3 kubki mąki orkiszowej
szczypta gałki muszkatołowej
sól, pieprz do smaku
1 jajko
100g masła, może być klarowane
8-10 listków szałwii, ja nie miałam, dodałam posiekaną natkę pietruszki
parmezan
jak zrobić:
dynię przekrój na pół, wydrąż pestki, posmaruj lekko oliwą, posyp solą, piecz przez około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200'. Kiedy przy nakłuciu jest miękka, wyjmij z piekarnika. Lekko przestudź i zblenduj albo przeciśnij przez praskę na papkę. Dodaj rozgniecione ziemniaki, mąkę, trochę więcej soli i pieprzu, jajko, szybko zagnieć ciasto. Nie wyrabiaj zbyt energicznie, delikatnie, cały czas obsypuj mąką. Wysyp blat mąką, podziel ciasto na 4 części, z jednej uformuj wałeczek o grubości ok.1.5-2cm, pokrój w 1.5-2cm kawałki, możesz je przetoczyć na widelcu, żeby miały charakterystyczne rowki, albo po specjalnej deseczce do gnocchi.
Ułóż na talerzach wysypanych mąką, zamroź. Zagotuj osoloną wodę. Na patelni rozgrzej masło, dodaj zioła. Gotuj kluski 2 min. od wypłynięcia, przekładaj na rozgrzane masło, smaż przez chwilę, delikatnie przewracając kluski. Podawaj posypane parmezanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz