Strucla makowa skręcana

 To jedno z lepszych ciast drożdżowych, jakie zdarzyło mi się upiec. Przepis idealny, zawsze rośnie w przewidzianym czasie, dobrze się je wyrabia, smakuje wybornie. Nadzienie można zmieniać, może być czekoladowe, orzechowe, ale makowe jest chyba najlepsze. Jeżeli nadzienia zrobicie dużo, nałożycie je grubo, po przekrojeniu strucla będzie wyglądała bardzo apetycznie, czyli na pełną maku. A nie ma dla mnie gorszej rzeczy niż makowiec, w którym przeważa ciasto a maku jest co kot napłakał. Jeszcze gorszy jest mało słodki sernik!

Jeżeli macie ochotę zaparzać mak, a potem go mielić, to nadzienie będzie jeszcze lepsze. Ja korzystam z gotowego już mielonego maku, nie mam cierpliwości, chociaż wiem, że to droga na skróty.

Z podanych ilości można zrobić 2 makowce mieszczące się w foremkach o wymiarach 28cm x 13cm, foremki mogą być trochę dłuższe, makowce będą cieńsze i dłuższe.

Składniki:

na 2 makowce w foremkach o wymiarach 28cm x 13cm

składniki:

na 2 babki

550g mąki

20g świeżych drożdży

250ml mleka

2 żółtka

120g cukru

szczypta soli

100g masła, roztopionego i przestudzonego

mak:

400g maku mielonego

1 kubek mleka

4-5 łyżek płynnego miodu

100 - 150g miodu ( do smaku, można więcej można mniej, w zależności od preferencji )

2-3 duże łyżki masła

garść żurawiny

skórka pomarańczowa, pokrojona na drobne kawałki

posiekane orzechy włoskie

posiekane migdały

2 łyżki powideł śliwkowych

2 żółtka

1 łyżeczka naturalnej esencji migdałowej

2 łyżki brandy

Lukier:

1 kubek cukru pudru

2-3 łyżki brandy

2-3 łyżki zimnej wody

Jak zrobić:

lekko podgrzej mleko, do dużej miski wlej 1/2 kubka, wsyp pokruszone drożdże, dodaj 1 łyżkę cukru i 3 łyżki mąki, wymieszaj lekko. Odstaw na około 10-15 minut, aż drożdże zaczną pracować. Do pracującego rozczynu dodaj mąkę i sól, wymieszaj zaczynając od środka, dodaj żółtka i mleko, znowu wymieszaj i zacznij wyrabiać, w trakcie powoli wlewaj masło. Kiedy składniki ciasta się połączą, wyłóż na blat podsypany mąką, wyrabiaj przez 10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. 

Przełóż je do miski natłuszczonej olejem. Przykryj, ja zawijam folią spożywczą, odstaw w ciepłe miejsce i zostaw do wyrośnięcia na 1 1/2 - 2 godziny - ciasto podwoi objętość.

W międzyczasie przygotuj nadzienie makowe.

Mak:

* Mak zalewa się wodą i zostawia na całą noc. Odsącza się na sicie wyłożonym dość grubym ręcznikiem papierowym. Przekręca się przez maszynkę; jeżeli lubicie chrupiący pod zębami to wystarczy raz, jeżeli kremowy, to dwu albo nawet trzykrotnie. Ja użyłam gotowego mielonego.

Zagotuj mleko, wsyp mak, mieszaj i gotuj przez kilka minut, aż masa zgęstnieje. Dodaj wszystkie składniki, na końcu żółtka, energicznie mieszaj, żeby się nie ścięły. Wymieszaj  dokładnie.

Wyrośnięte ciasto podziel na 2 części.

Dwie foremki prostokątne o wymiarach około 28 x 13cm wyłóż papierem do pieczenia. 

Ciasto rozwałkuj na prostokąt o wymiarach 35 x 25 cm ( około ), masę makową rozprowadź na cieście, zostawiając margines 2 cm. Brzegi ciasta dłuższych boków lekko posmaruj wodą, zwiń prostokąt w roladę i dociśnij brzegi, żeby się dobrze skleiły. Ostrym nożem przetnij roladę wzdłuż, sklej górę, a kawałki ciasta odwróć delikatnie tak, żeby nadzienie z maku było widoczne. Spleć dwie połówki przekładając je jedną nad drugą, dół ciasta dociśnij, żeby ciasto się skleiło. Delikatnie podnieś i umieść w foremce. To samo zrób z drugą połową ciasta. Foremki przykryj wilgotną ściereczką, zostaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 1 1/2 godziny - babki podwoją objętość.

Piekarnik rozgrzej do 190', piecz babki przez 30 - 35 minut, aż będą złociste z wierzchu. 

Zostaw w foremkach na kilka minut, potem przełóż na kratkę do wystygnięcia. Na końcu pokryj lukrem. Lukier nie jest konieczny, ale zatrzymuje w makowcach wilgoć, nie zrobią się suche.

Jak zrobić lukier:

rozetrzyj wszystkie składniki na krem, reguluj gęstość przy pomocy wody.