Włoskie śniadanie jest dla mnie absolutnie najlepsze, croissanty, dobre wędliny, konfitury, bułeczki, no i tarta, po włosku crostata. Crostata z konfiturą, truskawkową albo brzoskwiniową, i z czekoladą. Nie wiem, którą lubię bardziej, wszystkie smakują obłędnie. Taką z konfiturą już robiłam, postanowiłam wypróbować crostatę z czekoladą. Wyszła doskonale, chociaż masa czekoladowa wydawała mi się zbyt plynna. Po upieczeniu była dokładanie taka jak we Włoszech.
Piszę o śniadaniu i o tartach na śniadanie, ale taka crostata to doskonały deser, idealne ciasto do popołudniowej kawy. Polecam ten przepis, zarówno ciasto jak i czekoladowe nadzienie są rewelacyjne, a przepis wart wykorzystania.
Składniki:
na okrągłą tortownicę średniej wielkości
300g mąki 00
120g cukru
180g masła, koniecznie o temp pokojowej
1 jajko, o temp. pokojowej
1 żółtko, o temp. pokojowej
1/3 łyżeczki soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
skórka starta z 3/4 dużej cytryny
nadzienie czekoladowe:
250g mleka 3,2%
200g gorzkiej czekolady
100g drobnego cukru
45g mąki
30g mąki
cukier puder do posypania (opcjonalnie)
jak zrobić:
spód:
masło krótko utrzyj z cukrem, dodaj skórkę z cytryny, jeszcze raz utrzyj. Dodaj mąkę z solą, krótko wymieszaj, dodaj jajko i żółtko, szybko zagnieć ciasto, tylko do połączenia składników. Uformuj prostokątny kawałek ciasta, podziel na dwie części o wielkościach 1/3 i 2/3, z każdej uformuj płaski dysk. Zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na ok. godzinę.
nadzienie:
Posiekaj czekoladę na małe kawałki mniej więcej tej samej wielkości. Wymieszaj dokładnie z cukrem i mąką. Podgrzewaj na bardzo małym ogniu. Masa zacznie twardnieć, dodawaj mleko małymi porcjami, ciągle mieszając trzepaczką. Nie dodawaj więcej mleka dopóki masa nie wchłonie poprzedniej porcji. Mieszaj na małym ogniu dopóki nie uzyskasz całkowicie gładkiej masy bez grudek. Teraz zdejmij masę z ognia, dodaj masło i dobrze wymieszaj. Gdyby masa ciągle miała grudki, przetrzyj ją przez sitko.
Przykryj folią spożywczą wierzch masy, żeby nie powstała skórka, wstaw do lodówki na minimum godzinę.
całość:
formę wyłóż papierem do pieczenia. Ciasto podziel na dwie części 2/3 i 1/3. Większą częścią wylep dokładnie spód, nakłuj go w kilku miejscach widelcem. Drugą część rozwałkuj na kawałku papieru do pieczenia przez folię spożywczą na placek o grubości około 2-3mm. Włóż go do lodówki, formę ze spodem również, na 15 minut, żeby lekko stwardniały.
Wyjmij ciasto: krem czekoladowy wyłóż na spód, wyrównaj, placek ciasta pokrój na paski o szerokości ok. 1cm, ułóż je na wierzchu tarty w kratkę.
Umieść formę w lodówce na 15 minut.
Piekarnik rozgrzej do 180'. Ciasto piecz przez 15-20 minut, a następnie obniż temperaturę do 150' i ciasto piecz jeszcze przez 25-30 minut; ta zmiana temperatury jest konieczna, gdyż nadzienie czekoladowe granuluje się w wyższych temperaturach. Tarta jest gotowa gdy nabierze złocistego koloru, a masa czekoladowa jest ciemna i nieprzejrzysta, z delikatnymi pęknięciami w kilku miejscach na wierzchu. Wystudź przed krojeniem przez 1 godzinę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz