poniedziałek, 21 lipca 2014

hummus z bobu z koperkiem

Mam wątpliwości co do nazywania tego dipu hummusem. Dlaczego? Ponieważ arabskie słowo hummus oznacza ciecierzyca, a nie bób. Z drugiej strony, i ciecierzyca i bób należą do roślin bobowatych, więc są sobie bliskie. Najlepszą nazwą dla tej pasty będzie więc zdecydowanie hummus.
Hummus jest dzisiaj bardzo popularny i modny, co nie jest dziwne, bo smakuje doskonale i jest wyjątkowo odżywczy. Nie będę się rozpisywać o jego właściwościach dietetycznych, każdy może sobie poczytać o tym w Wikipedii, co i ja zrobiłam; zaznaczę jedynie, że zdziwiła mnie jego niska kaloryczność, bo 100g pasty to jedynie około 160kcal, a zawartość dobroczynnych dla organizmu składników ogromna.
Wiecie, że początki hummusu sięgają XIIIw? A dzisiaj jada się go chyba wszędzie.
Hummus z bobu będzie odmianą klasycznego z ciecierzycy, ale szczerze mówiąc jest jeszcze lepszy, a robi się go łatwiej, bo wystarczy widelec, nie trzeba używać blendera czy maszynki do mięsa.






Składniki:

0.5kg bobu
2-3 łyżki pasty sezamowej tahini
oliwa virgin- na wyczucie, około 1/4 kubka powinno wystarczyć
1-2 ząbki czosnku
garść orzeszków pinii, uprażonych na suchej patelni
garść świeżego koperku, grubo pokrojonego
kilka listków mięty
1 łyżka soku z cytryny, świeżo wyciśniętego
sól, pieprz
















Jak zrobiłam:

1.   Ugotowałam bób - wystarczy około 4-5 minut - w lekko osolonej wodzie, ostudziłam i obrałam z łupin.

2.   Do dużej miski wrzuciłam bób, czosnek grubo posiekany, posiekany koperek, miętę i wszystko zblendowałam, dolewając w trakcie po trochu oliwę, żeby nie była za sucha. 

3.   Dolałam sok z cytryny, dodałam tahini, wymieszałam, doprawiłam solą i pieprzem. Wyłożyłam do miski, polałam oliwą i udekorowałam, a na końcu posypałam uprażonymi orzeszkami pinii.



   



Hummus z bobu jest gotowy. Bób jest miękki, można go rozgnieść widelcem, a czosnek rozgnieść i wymieszać wszystko, dodając pozostałe składniki, łyżką czy widelcem.

Do pasty najlepsze jest pieczywo, można upiec chlebek arabski czy indyjski, ale równie dobry będzie kawałek macy.




2 komentarze:

  1. Dziś zakupiłam nową partię bobu i też mam w planach zrobić z niego hummus:-). Zdjęcia bardzo apetyczne:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyyychaaa!!!!Super przepis!

    OdpowiedzUsuń