Ribollita to zupa rodem z Toskanii, gęsta, sycąca i bardzo aromatyczna, warto ją wypróbować. Ja, pomimo swojej miłości do kuchni włoskiej, zrobiłam ją po raz pierwszy, a przecież lubię zupy toskańskie, moja ulubiona to Pappa al Pomodoro.
Zrobiłam i zakochałam się. Nazwa zupy, ribollita, oznacza odgrzewana czy ponownie gotowana, a nazwano ją tak, ponieważ po każdym kolejnym podgrzaniu zupa smakuje jeszcze lepiej. Sprawdziłam i to prawda, smak zupy staje się coraz głębszy i pełniejszy. Warto zrobić większą ilość ribollity i odgrzewać wielokrotnie, tym bardziej, że można dzięki temu przygotować doskonałe obiady na kilka dni.
UWAGA: kubek ma pojemność 250ml
Składniki:
4 porcje
2 kubki ugotowanej białej fasoli, można użyć z puszki, można też być czerwona
1/4 kubka oliwy z oliwek
4 duże ząbki czosnku, posiekane
1 duża łyżka posiekanego świeżego rozmarynu, można użyć suszonego
1 duża cebula, pokrojona w kostkę
2 marchewki, obrane i pokrojone w kostkę
2 ziemniaki, pokrojone w większą kostkę
2 selery naciowe, posiekane
1/4 główki małej kapusty włoskiej cavolo nero, może być połowa małej główki jarmużu, same liście posiekane, ja użyłam liści i łodyg pęczka botwiny
1 puszka pomidorów bez skóry, posiekanych
2 kubki bulionu warzywnego albo drobiowego, można użyć rosołu
tarty parmezan
czerstwy chleb, opcjonalnie
sól, pieprz, chilli do smaku
jak zrobić:
1 puszkę albo kubek ugotowanej fasolki zmiksuj, odstaw. W garnku z grubym dnem rozgrzej oliwę, dodaj rozmaryn, czosnek, marchewkę, cebulę, seler i kapustę, duś przez około 20 minut, mieszając od czasu do czasu.
Dodaj zmiksowaną fasolę i fasolę całą, ziemniaki, pomidory i bulion, wymieszaj dobrze, duś na wolnym ogniu jeszcze przez około 50-60 minut. Na koniec można dodać kawałki czerstwego chleba i gotować przez chwilę, można też chleb pokrojony w kostkę dodać już do podania, na samym końcu.
Zupę trzeba dobrze doprawić solą, pieprzem i peperoncino, ja doprawiłam chilli.
Ribillitę podawaj posypaną startym parmezanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz