Jednocześnie, myślami jestem już po Świętach, 26go kwietnia, kiedy to będzie miało miejsce wydarzenie w Spot w Poznaniu pod hasłem Polskie Wina i Sery Zagrodowe. A na tym evencie będę miała przyjemność poprowadzić warsztaty kulinarne: Zagrodowe Sery Łomnickie.
Tematem warsztatów jest wykorzystanie zagrodowych serów kozich w różnych potrawach i pokazanie, że można je jeść na słono i słodko, piec, grillować czy dodawać do różnego rodzaju sałat i przystawek; krótko mówiąc zademonstrować cały ich urok i różne oblicza smaków.
Ser kozie i gotowanie z ich wykorzystaniem jest dla mnie przyjemne i łatwe, bo nie od dzisiaj goszczą w mojej kuchni i na blogu.
Dzisiejsze caprese z buraka to jedno z dań, które zamierzamy przygotować w ramach warsztatów.
Moja miłość do buraków jest powszechnie znana; ciasto burakowe to sztandarowe i bardzo lubiane ciasto wśród moich wypieków, no i nie bez powodu logo bloga majaskorupskablogspot.com to buraczek.
Galette z burakami i kozim serem już znajdziecie wśród przepisów na blogu, tartę również, dzisiaj czas na buraka w roli głównej.
Składniki:
ilość jak na zdjęciu - mniej więcej 2 porcje
1 średni burak
1 opakowanie sera koziego - roladki
kiełki groszku do posypania ( może być rzeżucha)
orzeszki ziemne uprażone na patelni
dressing:
sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
skórka starta z 1 pomarańczy
kolendra, kmin rzymski - uprażone na patelni
szczypta soli
1 łyżka miodu
Jak zrobić:
1. Buraka umyć, zawinąć w folię i piec w piekarniku aż będzie miękki, przez około 40 minut (trzeba sprawdzać). Ostudzić i obrać ze skórki.
2. Przygotować dressing: uprażoną kolendrę i kmin rzymski rozmiażdżyć w moździerzu. Sok i skórkę z pomarańczy podgrzewać w rondelku (powinien zawrzeć), aż trochę zredukuje objętość - nie za długo. Dodać miód, wymieszać, dodać przyprawy, jeszcze raz wymieszać, zdjąć z ognia. Kiedy przestygnie można doprawić do smaku w zależności od upodobań.
3. Buraka pokroić w dość cienkie plasterki, ułożyć na talerzu, polać dressingiem.
4. Ser pokroić w plasterki, ułożyć je na plastrach buraka. Posypać uprażonymi na patelni orzeszkami ziemnymi i kiełkami groszku.
Przystawka gotowa. Świeże pieczywo będzie do niej doskonałe, oczywiście upieczone własnoręcznie, a wtedy całość będzie daniem na lunch.
Zamiast kiełków groszku, można całość posypać kiełkami rzeżuchy - będzie bardziej świątecznie.
Maju, wspaniała caprese! Buraki uwielbiają kozi serek w każdej postaci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!