Co za język, produkty, przepisy, jaka klasa, przywiązanie do tradycji i przestrzegania porządku pór roku i świąt w gotowaniu.
Książka tchnie ładem, spokojem i organizacją.
Wpadł mi w oko prościutki przepis na kruche pierożki z jabłkami. Postanowiłam go wypróbować i nie zawiodłam się. Robi się je bardzo łatwo i szybko i są oryginalne.
Mogą być mało słodkie albo, z odpowiednią ilością cukru, bardzo słodkie.
Dzięki dodatkowi pigwy, nadzienie ma miło cytrusowy smak.
Ta pigwa to moja inwencja, można ją pominąć.
Składniki:
konfitura:
4 - 5 jabłek, obranych i pokrojonych w plasterki
2 - 3 owoce pigwowca, obrane i pokrojone w cieniutkie plasterki; można zetrzeć na tarce
1 kubek brązowego cukru
ciasto:
około 500g mąki (dawna miara - funt)
2 żółtka
1 jajko
2 - 3 łyżki śmietanki - ja użyłam kremówki
kieliszek wódki anyżowej, najlepiej araku
woda - na wyczucie
2 - 3 łyżki cukru
szczypta soli
olej do smażenia
Jak zrobiłam:
nadzienie:
Obrane i pokrojone owoce smażyłam z cukrem, mieszając. Kiedy sok się zredukował i konfitura była już gęsta, odstawiłam na bok do wystudzenia.
ciasto:
Wszystkie składniki na ciasto wymieszałam i szybko wyrobiłam ciasto, dodając po trochu wody, ale tylko tyle, żeby można było zagnieść ciasto. Powinno być elastyczne, ale nie należy zbyt długo go wyrabiać.
całość:
1. W średnim garnku rozgrzałam olej do smażenia pierożków.
2. Na lekko wysypanym mąką blacie rozwałkowałam ciasto bardzo cienko. Wykroiłam dość małe krążki. Po środku ułożyłam nadzienie. Zlepiłam brzegi pierożków.
3. Kiedy olej był już bardzo gorący - trzeba sprawdzić zanurzając brzeg jednego z nich, powinien skwierczeć, wkładałam pierożki ostrożnie. Rumienią się bardzo szybko, trzeba uważać, żeby ich nie spalić.
Wyjmowałam łyżką cedzakową na półmisek wyłożony ręcznikiem papierowym. Posypałam cukrem pudrem i pierożki gotowe.
wyglądają świetnie:) pyszny pomysł:)
OdpowiedzUsuńdzięki Justyna!
Usuńpychotka, ale takiego bajeru że kruche i słodkie z posypką? nie widziałem :)
OdpowiedzUsuńhttp://smacznapyza.blogspot.com/2013/11/one-rosna-ty-spisz.html
trochę jak faworki z nadzieniem..
UsuńPigwa i pigwowiec to nie jest to samo.
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcające zdjęcia. Trzeba się będzie rozejrzeć za pigwą. :)
OdpowiedzUsuńna rynkach jest i pigwy i piwowca sporo:)
UsuńZdjęcia przemawiają do moich kubków smakowych, ależ pyszności :)
OdpowiedzUsuńtakie miały zadanie, zdjęcia oczywiście:)
Usuńwyglądaja na pyszne!
OdpowiedzUsuńPycha pomysł :) Na jesienne wieczory idealne :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, tym bardziej, że jabłkami będziemy się długo jeszcze cieszyć:)
Usuń