Kuchnia libańska to kopalnia cudownych przepisów, świeżych, łatwych i bardzo ciekawych. Czerpię z niej od lat, uczę się tej filozofii gotowania, łączenia smaków i korzystania ze składników, które mamy pod ręką w nowy sposób. Wystarczy ser haloumi zgrillować z dodatkiem klasycznej przyprawy libańskiej sumak i sałata zyskuje nową jakość, a oba produkty można dostać bez problemu.
Skladniki:
dla 4 osób
200g sera haloumi, pokrojonego na plasterki ( nie za cienkie )
2 łyżki oliwy virgin
2 duże ząbki czosnku, obrane z łupinki i starte na tarce
1 łyżka przyprawy sumak
spora garść orzechów włoskich ( ja użyłam pekan )
2 łyżki miodu
1 mała łyżka masła
2 dość twarde gruszki podzielone na ćwiartki ( małe ) albo ósemki ( duże )
1 główka sałaty rzymskiej, liście umyte, dokładnie osuszone, podarte
sok z 2 limonek
2 łyżki natki pietruszki, posiekanej
Jak zrobilam:
Rozgrzałam dobrze patelnię grillową.
W misce wymieszałam oliwę ze startym czosnkiem i sumakiem. Plastry haloumi dobrze obtoczyłam w oliwie z przyprawami i ułożyłam na gorącej patelni grillowej. Grillowałam przez około 8 minut, przewracając na drugą stronę w połowie tego czasu.
W rondelku roztopiłam masło z miodem, wrzuciłam orzechy i gotowałam je, przewracając co jakiś czas przez 3 - 4 minuty. Wyjęłam orzechy na papier do pieczenia i wystudziłam.
W dużej misce wymieszałam podartą na kawałki sałatę rzymską z kawałkami gruszki i sokiem z limonki. Dodałam zgrillowane kawałki sera, posypałam orzechami i pietruszką i podawałam.
To wspaniała jesienna propozycja sałaty, do której wystarczy podać świeże pieczywo. Jest na tyle bogata, że może być daniem na lunch albo lekką kolację. Warto zdobyć wszystkie podane składniki, to one stanowią o jej wyjątkowości.
Takie jedzenie to lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuń