niedziela, 6 października 2013

kukurydziany placek z borówkami i trochę o bieganiu

Treningi biegowe i na basenie i siłowni wykonuję regularnie i z ogromnym zapałem. Tym większym, że mam wrażenie, ze efektywność mojego biegania wyraźnie rośnie. Nie widzę tego jeszcze po czasach, ale komfort pokonywania poszczególnych dystansów zdecydowanie się poprawia. Wczorajsze 18km, bieg ciągły przeplatany interwałami w tempie, jeszcze rano czułam w kościach, ale dzisiejsza 9ka, również interwałowa, pozwoliła mi zapomnieć o pozostałościach z wczoraj.
Jest jeden minus intensywnych treningów, jestem ciągle głodna! Mam nadzieję, że nie okażę się wkrótce za ciężka na uprawianie biegów długodystansowych.

No i nabrałam ochoty na placek.

Urzekła mnie w nim przede wszystkim kompozycja kolorystyczna; granatowe jagody w słonecznie żółtym maślanym cieście z mąki kukurydzianej.
Ten widok pobudził moją wyobraźnię smakową i poczułam w ustach smak wilgotnego ciasta nadzianego owocami, zostawiającego ślady masła na palcach. Na szczęście rzeczywistość dorównała wyobrażeniom wykreowanym na podstawie zdjęcia w książce kucharskiej Deb Perelman, bo stąd właśnie ten przepis pochodzi.






 
Składniki:

115g masła o temperaturze pokojowej
100g mąki pszennej
85g mąki kukurydzianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
200g cukru
2 duże jajka
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
80g kwaśnej śmietany
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
około 100g borówek, umytych i dokładnie osuszonych


kruszonka:

100g cukru
45g mąki pszennej
2 duże łyżki mąki kukurydzianej
szczypta soli
1/2 łyżeczki cynamonu
55g masła pokrojonego na kawałeczki








Jak zrobiłam:

1.  Kwadratową formę 20x20cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Suche składniki, czyli obie mąki, proszek do pieczenia i sól wymieszałam w misce. Odstawiłam na bok.

2.   Masło ubiłam mikserem z cukrem aż było bardzo puszyste, Dodałam jajka po jednym, cały czas ubijając. Dodałam wanilię i skórkę z cytryny, dobrze wymieszałam.

3.   Wsypałam 1/3 mieszaniny mąki, śmietanę, wymieszałam. Dodałam kolejną 1/3 i ponownie dobrze wymieszałam, w końcu ostatnią porcję, wymieszałam jeszcze raz. 

4.   Wrzuciłam borówki i delikatnie rozprowadziłam w cieście.

5.  Masę rozłożyłam równo w przygotowanej formie.





kruszonka:

W misce po suchych składnikach ciasta połączyłam wszystkie składniki kruszonki, najpierw widelcem, a potem ręką i rozsypałam na wierzchu ciasta w formie.

całość:

Placek wstawiłam do rozgrzanego do 180' piekarnika. Piekłam aż wierzch uzyskał piękny złoty kolor, a patyczek był suchy; w moim piekarniku było to około 35 - 40 minut.
Po upieczeniu zostawiłam placek w formie przez 15 minut, a potem wyłożyłam na kratkę do ostygnięcia.






Pyszny, wilgotny i bardzo łatwy placek, który można podać z lodami waniliowymi albo śmietaną. Błyskawicznie niezawodny kiedy niezapowiedziani goście pukają do drzwi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz