Ciągle w
temacie produktów sezonowych. Proponuję Wam przygotowanie deseru, a właściwie
ciasta, do którego wykorzystałam rabarbar, czyli warzywo.
Tak, tak,
rabarbar to warzywo, a nie owoc, gdyż to co jest jadalne to ogonki liściowe.
Inspiracją
dla mnie był przepis Magdy Gessler. Wykonanie go nie należy do najprostszych, ale
myślę, że efekt końcowy jest wart wysiłku.
Rabarbar
pod bezą
2kg
rabarbaru, 200g cukru
Spód:
300g
mąki, 200g masła, 1 jajko, 100g cukru, 1 łyżka wody, szczypta soli
Krem mleczny:
400ml
mleka, 80g cukru, 4 łyżeczki mąki tortowej, 8 dużych żółtek
Beza:
8 białek i tyle samo
wagowo cukru pudru (1 duże białko waży ok.33g)
Umyty
rabarbar pokrój na małe kawałeczki, dodaj cukier, wymieszaj i wstaw do lodówki.
Przygotuj
krem: ubij żółtka z cukrem, dodaj mąkę i znowu ubij, a w międzyczasie zagotuj
mleko. Wlej masę z żółtek powoli do gotującego mleka, mieszając trzepaczką tak,
żeby krem był gładki, bez grudek. Kiedy zgęstnieje, zestaw z ognia.
Spód: mąkę
połącz z rozdrobnionym zimnym masłem – ja zrobiłam to ręcznie, można użyć
malaksera. Dodaj cukier, jajko, wodę i sól i zagnieć ciasto tak, żeby składniki
się połączyły ale nie wyrabiaj zbyt długo.
Rozwałkuj i
przenieś na wałku do formy pokrywając spód dość grubą warstwą.
Przygotuj
bezę: ubij 8 białek z cukrem pudrem na sztywną pianę.
Rozgrzej
piekarnik do 180C i podpiecz spód przez około 10 min. Wylej krem na spód,
rozłóż rabarbar na kremie, a całość zalej pianą z białek.
Piecz przez
ok.50 minut w 180C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz