ŚLIWKI W RUMIE NA KRUCHYM CIEŚCIE POD KAJMAKIEM
Składniki:
spód
(przepis na spód z bloga : ciasteczkowe potwory)
355g mąki
170g masła (napisałam, że spód nie do końca dokonały, bo masła trzeba dodać więcej, jest za suche)
80g cukru
szczypta (duża) soli
śliwki (ilość w zależności od upodobania)
rum (tyle, żeby przykrył śliwki)
śliwki pokrojone na małe kawałki zalałam rumem i moczyłam przez około 1/2 godziny
kajmak:
cukier - około 1 i 1/2 kubka
śmietana kremówka, trochę na wyczucie
Jak zrobiłam:
1. Masło połączyłam z mąką i solą, szczypiąc palcami, aż powstała masa o konsystencji grubej kaszy.
Zagniotłam szybko, uformowałam kulę, ale było trudno, bo masa jest bardzo sucha, i włożyłam ją na 20 minut do lodówki.
2. Piekarnik rozgrzałam do 190'C. Formę 18cm x 18cm nasmarowałam masłem. Ciasto rozwałkowałam, chociaż kruszyło się, więc raczej kawałkami wyłożyłam spód blaszki, wygniatając je palcami. Nakłułam w kilku miejscach widelcem.
3. Piekłam około 15 - 20 minut, aż brzegi lekko zbrązowiały.
4. Po ostudzeniu, na cieście ułożyłam warstwę namoczonych w rumie śliwek, a resztą rumu skropiłam spód.
Kajmak:
Wysypałam około 1 i 1/2 kubka cukru na patelnię i na średnim ogniu rozpuściłam go, nie mieszając. Do robienia kajmaku lepiej jest używać łyżki drewnianej. Kiedy był już płynny i zaczął brązowieć, stopniowo dolewałam kremówkę, teraz już cały czas mieszając. Na małym ogniu gotowałam jeszcze przez chwilę, aż się całkowicie połączyły, cukier ze śmietaną, kolor był cudnie bursztynowy, a konsystencja nie za rzadka, nie za gęsta. Wtedy, jeszcze ciepły, wylałam na ciasto. Zostawiłam do zastygnięcia.
Pierwsza porcja kajmaku nie pokryła śliwek tak, jak chciałam. Dorobiłam drugą, bardziej mleczną, stąd na zdjęciu dwa różne kolory.
Niestety, smak tej kompozycji jest niebiański i doprawdy trudno jest się jej oprzeć. Czas przygotowania 15 minut, a pieczenia 20, a więc jest to szybki deser.
chętnie bym chrupnęła :)
OdpowiedzUsuńjest zgubne!
UsuńOch, musi smakować obłędnie!
OdpowiedzUsuńchyba smakuje:)
UsuńWspaniale i słodko wygląda:-), poproszę kawałeczek:-)
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńRewelacja! Obawiam się, że zbyt szybko zniknie po przygotowaniu:)
OdpowiedzUsuńlepiej od razu robić podwójną porcję!
UsuńWszystko co z kajmakiem musi być pyszne. Jestem kajmakożercą;-)
OdpowiedzUsuńto tak jak ja!!!
UsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńTrochę przypomina mazurek.
nie nazwałam tego mazurkiem, bo bałam się, że śliwki suszone trochę zbyt zimowe, co myślisz?
UsuńMaju! Biorę cały! Kocham takie ciasta - bardzo, bardzo!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu! Bardzo mi miło słyszeć to, od Ciebie szczególnie:)
Usuńrewelacyjnie wygląda, kajmak jest booski:)
OdpowiedzUsuńkajmak jest booooski!
UsuńTo jest na prawdę pyszne.Śliczne zdjęcie.Mam ślinotok.
OdpowiedzUsuńJeżeli jest ślinotok to znaczy, że zdjęcie jest udane:)dziękuję Christopher i pozdrawiam:)
Usuńhej,
OdpowiedzUsuńbiegłaś dziś? :)
hej, nie, nie jestem przygotowana, niech ta zima się już skończy, bo mnie wykańcza! w ogóle nie chce mi się wychodzić na treningi:( a TY?
Usuń