Po różnych wyszukanych daniach, które zdarzyło mi się ostatnio próbować, nabrałam nieodpartej ochoty na nasze rodzime warzywa, czyli marchew, buraki czy na przykład kapustę, ale przygotowane trochę inaczej.
Tarta rodem z Francji, warzywa prosto z naszego targu, a do tego ser kozi i trochę przypraw.
TARTA Z BURAKAMI, KOZIM SEREM NA KONFICIE Z CEBULI
Składniki:
spód tarty:
200g mąki pszennej
100g mąki kukurydzianej
150g masła
1 całe jajko
szczypta soli
nadzienie:
400g buraków
150g twardego sera koziego, który nadaje się do pokruszenia
3 czerwone cebule
masło
ocet balsamiczny
oliwa virgin
sól, pieprz
miód
tymianek, najlepiej świeży
Jak zrobiłam:
spód tarty:
Posiekałam masło z mąką, jedną i drugą, dodałam sól, wszystko szybko zagniotłam. Jeżeli jest za suche można dodać odrobinę bardzo zimnej wody.
Rozwałkowałam, najlepiej to robić między dwiema warstwami folii, przeniosłam na wałku do formy i wylepiłam jej spód. Formę włożyłam do lodówki na pół godziny.
Wychłodzony spód nakłułam widelcem w kilkunastu miejscach, włożyłam do nagrzanego do 180'C piekarnika i piekłam przez około 20 minut; nie może być ani zbyt podpieczony ani surowy po środku.
Upieczony spód wyjęłam i ostudziłam.
nadzienie:
konfit z czerwonej cebuli
Na patelni roztopiłam masło; kiedy było gorące wrzuciłam na nie czerwoną cebulę pokrojoną w piórka. Smażyłam na bardzo małym ogniu przez kilkanaście minut, potem dodałam 2 - 3 łyżki octu balsamicznego i 2 - 3 łyżki płynnego miodu. Smażyłam, aż była zupełnie miękka.
buraki:
Dokładnie umyte buraki piekłam w rozgrzanym do 200'C piekarniku, aż były miękkie. Po ostudzeniu obrałam ze skórki.
Na wystudzonym spodzie tarty ułożyłam warstwę konfitury z cebuli, rozprowadzając ją równo na całej powierzchni.
Na cebuli położyłam kawałki buraków; buraki pokroiłam na połowy, a każdą z nich na 3 części o kształcie łódki.
Na wierzchu tarty pokruszyłam ser kozi na grube kawałki; przy podpiekaniu ładnie się roztopią.
Całość skropiłam oliwą, dodałam sól i pieprz i posypałam listkami świeżego tymianku. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180'C i piekłam przez kilkanaście minut, aż ser się roztopił.
Upieczona tarta pięknie wygląda dodatkowo udekorowana gałązkami swieżego tymianku.