Wiele razy zdarzyło mi się piec chleb z doskonałych podobno przepisów, które miały być zdrowe, bezglutenowe, szybkie i łatwe, i co z tego, kiedy się nie udały. Po tych doświadczeniach bardzo ostrożnie podchodzę do przepisów na chleb inny niż ten klasyczny na zakwasie czy drożdżach.
Pracuję nad książką kulinarną i do kolejnego przepisu potrzebne mi jest dobre pieczywo jako baza. Trafiłam na przepis Jamie Olivera na superchleb proteinowy, tak on go nazywa, bez zboża i glutenu i postanowiłam dać mu szansę. No i nie żałuję, wyszedł doskonale, wyrósł pięknie, jest pełen ziarna i prawdziwie super. Do tego jest bardzo łatwy i szybki, uda się każdemu. Jeżeli macie ochotę na zdrowe, świeże pieczywo na weekend, to jeszcze zdążycie.
Jak podaje autor przepisu, ten chleb wspomaga regenerację mięśni, jest więc idealny dla uprawiających sport, do zabrania z sobą na śniadanie czy lunch po treningu.
Składniki:
na 14 porcji
1 opakowanie suchych drożdży
4 łyżki oliwy extra virgin
250g mąki z ciecierzycy
100g mielonych migdałów
50g siemienia lnianego
100g mieszanych nasion chia, ziaren słonecznika, dyni, maku i sezamu
listki 1 gałązki świeżego rozmarynu, posiekane
4 jajka
Jak zrobić:
forma 1.5 litrowa
Do dzbanka wlej 375ml letniej wody, dodaj drożdże i oliwę, wymieszaj i odstaw na 10 minut.
Wsyp mąkę, mielone migdały, siemię lniane i wszystkie nasiona i ziarna do dużej miski. Dodaj szczyptę soli i wymieszaj. Zrób po środku wgłębienie, dodaj posiekane listki rozmarynu. Wbij jajka i rozbełtaj widelcem. Teraz mieszaj rózgą tak, żeby zagarniać mąkę z brzegów miski do środka i żeby wszystkie składniki dobrze się połączyły. Ciasto jest lejące.
Formę wyłóż papierem do pieczenia, piekarnik rozgrzej do 190'C.
Wlej ciasto do formy, piecz na środkowej półce piekarnika przez 45 minut, aż wierzch będzie złocisty, a patyczek suchy.
Po upieczeniu przełóż na kratkę i studź przez około 45 minut przed podaniem.