I chociaż nie jestem szczególną wielbicielką zup, to jednak i moją ostatnią, krem z marchwi, delikatny i lekko pikantny, i dzisiejszą marokańską z ciecierzycy, gęstą i ostrą, obie bardzo lubię.
Zupa jest łatwa i w miarę szybka. Można ją zrobić z ciecierzycy suszonej, wtedy trzeba ją namoczyć i gotować do miękkości. Ja użyłam takiej z puszki, to zdecydowanie skraca czas przygotowania, a w żaden sposób nie wpływa na jakość i smak zupy.
czas przygotowania: 10 minut czas gotowania: około 1 godz.
przepis Dave Lieberman
składniki:
na 6 porcji
1/4 kubka oliwy virgin plus trochę więcej do podania
1 duża cebula, pokrojona w kostkę
6 ząbków czosnku, przeciśniętych przez praskę
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
1 czubata łyżeczka słodkiej papryki
1/4 łyżeczki ostrej papryki
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz do smaku
1 puszka pomidorów bez skórki, pokrojonych na kawałki
3 puszki ciecierzycy, odsączonej
1 litr bulionu warzywnego
150g liści szpinaku, umytego - opcjonalnie ( ja nie użyłam )
jak zrobić:
w dużym garnku dobrze rozgrzej oliwę na średnim ogniu. Dodaj cebulę i czosnek, smaż aż cebula się zeszkli. Kiedy zacznie lekko brązowieć, dodaj przyprawy i smaż przez minutę. Dodaj pomidory, bulion, ciecierzycę i cukier. Wsyp kilka sporych szczypt soli i świeżo zmielonego pieprzu. Wymieszaj dobrze, płynu powinno być nie więcej niż trochę ponad ciecierzycę; jeżeli jest go za mało, dolej trochę wody. Doprowadź do wrzenia i gotuj na bardzo małym ogniu pod przykryciem przez około 45 minut, aż ciecierzyca będzie miękka. Zdejmij garnek z ognia, odczekaj chwilę i lekko zblenduj zupę w garnku, ale tylko częściowo. Jeżeli masz liście szpinaku, teraz je dodaj, wymieszaj w ciepłej zupie.
Dopraw jeszcze solą i pieprzem do smaku, podawaj z kleksem oliwy.