Okazuje się, że mnóstwo rzeczy. Jest bardzo dobra na surowo; chociaż twarda, ma ostry, charakterystyczny smak, który nadaje wyrazistości potrawie. Świetnie smakuje upieczona, z samą oliwą i tymiankiem, albo po upieczeniu dodana do tarty, czy gallette.
Mój pierwszy pomysł na rzepę to zdrowe i w miarę dietetyczne placuszki.
PLACUSZKI Z RZEPY
Składniki:
1 czarna rzepa, obrana ze skórki i starta na tarce o grubych oczkach
1 duża marchew, starta tak, jak rzepa
1 mały por, umyty i pokrojony w cienkie plasterki
3 łyżki mąki
1 jajko
1/3 kubka śmietany kremówki, czyli 30%
sól i pieprz
oliwa do smażenia
Placuszki - jak zrobiłam:
1. Wszystkie składniki, czyli startą rzepę, marchew i pokrojony por wymieszałam. Dodałam jajko i mąkę, dokładnie połączyłam. Wlałam kremówkę i zamieszałam. Doprawiłam solą i pieprzem. Jeżeli masa jest jeszcze za sucha, można dodać odrobinę więcej śmietany.
2. Na patelni rozgrzałam oliwę i łyżką układałam placuszki. Trzeba cierpliwie poczekać, aż się dobrze dobrze przyrumienią, zanim się je przewróci. Mają mało mąki i mogą się na początku rozpadać, jednak smażą się zadziwiająco dobrze jak na tak małą zawartość mąki.
Treść masy stanowią warzywa, a więc placki są bogate w błonnik i mają stosunkowo mało kalorii. Jeżeli po smażeniu położy się je na ręczniku papierowym, tłuszcz zostanie odsączony i będą jeszcze lżejsze.
Trzeba je smażyć na gorącej oliwie, ale pilnować, żeby nie przypalić.
Placki mają wyraźny, pikantny smak, dzięki rzepie i porowi. Dobrze smakują z jogurtem greckim, można je jeść z sałatą, a jeżeli mają być podstawą bardziej treściwego posiłku, można je podać do mięsa. Ja zrobiłam do nich kotleciki mielone z Cheddarem i sosem pomidorowym.
KOTLECIKI WIEPRZOWE Z SOSEM POMIDOROWYM
Składniki:
kotleciki:
0.5kg mięsa mielonego z szynki; może być obojętnie jakie mięso wieprzowe
1 jajko
kawałek sera Cheddar, startego na tarce o grubych oczkach; może być Parmezan, czy inny ostry w smaku ser żółty
sól, pieprz, papryka słodka
łyżeczka ostrej przyprawy MrNaga, może być chili w proszku
sos:
oliwa
2 łyżki przecieru pomidorowego
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
sól, pieprz
1. Do mięso dodałam jajko i przyprawy, a potem ser i dobrze wymieszałam całość.
2. Na patelni rozgrzałam oliwę. Z masy mięsnej formowałam małe kuleczki i kładłam na rozgrzanym tłuszczu. Po chwili, kiedy z jednej strony były brązowe, przewracałam kuleczki na drugą stronę. Po przesmażeniu obu stron, zmniejszyłam ogień i dusiłam przez chwilę. Potem przełożyłam na talerz.
3. Do oliwy na patelni wlałam 3 łyżki wody, zamieszałam i zagotowałam. Zmniejszyłam ogień i dodałam 2 łyżki przecieru pomidorowego. Dodałam 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę i doprawiłam solą. Zamieszałam, włożyłam kotleciki do sosu i podgrzałam.
Kotleciki świetnie smakują z placuszkami i sałatą z oliwą vinegrette.
Nigdy jeszcze nie zmierzyłam się z rzepą w kuchni, narazie co najwyżej gościła w mojej łazience, w szamponie :D
OdpowiedzUsuńto był mój pierwszy raz! ale bardzo udany, z pewnością nie ostatni:)
Usuńsą takie cudnie kolorowe
OdpowiedzUsuńpomyślałam właśnie, że chyba nigdy nie jadłam rzepy
ja do teraz również nie!
UsuńJestem fanką rzepy. Głównie dlatego, że zapomniana a dobra.
OdpowiedzUsuńja od tego wpisu również!:)
UsuńJak dawno nie jadłam rzepy. Pomysł z placuszkami rewelacyjny, brawo Maju:-)!
OdpowiedzUsuńdzięki! a smaży się je rewelacyjnie! bardzo jestem zadowolona!:)
UsuńJa jeszcze rzepy nie jadłam, a szkoda, bo placuszki tak wspaniale wyglądają :)
OdpowiedzUsuńmoże spróbujesz je zrobić? dzięki!:)
UsuńUwielbiam rzepę! Ale zawsze po prostu kładłam plasterki na kanapkę, muszę spróbować takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńteż fajna ta Twoja wersja:)
Usuńaaaaaaaaa! jak to przepysznie wygląda! a ja siedzę głodna przed komputerem;/ hmm taki syndrom studencki;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, R.L.
ojej! a może za grosze kupić warzywek i sobie coś upichcić?
UsuńPrzyznaję, że też omijam rzepę szeroki łukiem :) zupełnie niesłusznie, bo Twoje placuszki wyglądają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńteż tak robiłam, a taka szkoda tej poczciwej rzepy!:)
Usuń