czwartek, 21 stycznia 2021

Pizza najlepsza, z sosem z dyni i śliwek suszonych, kiełbasą i mozzarellą, też Margherita wegetariańska

 Ciasto na pizzę jest najlepsze kiedy długo wyrasta, długo, czyli nawet 12 godzin albo i dłużej, ale kto ma na to czas! Najczęściej ochota na pizzę przychodzi nagle i wtedy im szybszy przepis tym lepszy. Ta pizza, chociaż szybka i łatwa, jest naprawdę doskonała. Byłaby jeszcze lepsza, gdybym miała lepszy piekarnik, to już wkrótce, ale i tak wszyscy się zachwycali. Ogromną zaletą domowej pizzy jest to, że topping czyli dodatki wrzucamy jakie chcemy, albo co zostało w lodówce. Klasyka to oczywiście pizza Margherita, z obowiązkowym sosem pomidorowym, na nim wystarczy położyć kawałki mozzarelli, a po upieczeniu bazylię. Ale ja jestem przekorna, postanowiłam zrobić inny niż pomidorowy sos, z upieczonej dyni, suszonych śliwek i pomidora, do tego sosu najbardziej mi pasowała kiełbasa pieczona. Krótko ją podsmażyłam, położyłam na sosie dyniowym, posypałam tymiankiem i ułożyłam mnóstwo mozzarelli, bo tak lubię najbardziej, i pizza gotowa. Nie musicie dokładnie powtarzać moich dodatków, zachęcam do improwizacji i kreatywności, skorzystajcie jednak z przepisu na ciasto, to świetna receptura od Gennaro Contaldo, mojego guru w temacie kuchni włoskiej. Sprawdzony przeze mnie wielokrotnie. Ja użyłam mąki silnej, czyli bogatej w gluten, ale można użyć innej, pizza będzie mniej wyrośnięta, z mąki chlebowej będzie przypominała płaski podpłomyk.

Postanowiłam umieścić post, chociaż zdjęcia robiłam wieczorem, nie są najlepsze, ale pizza była za dobra, żeby nie podzielić się przepisem.











Ciasto:

na 3 średnie pizze albo 2 duże

500g silnej mąki, ja użyłam mąki Manitoba

5g soli

10g świeżych drożdży

325ml letniej wody 


sos dyniowy:

1/2 średniej wielkości dyni Hokkaido

1 duży bardzo dojrzały pomidor bez skórki

5 dużych śliwek suszonych, posiekanych

sól, pieprz

oliwa

mozzarella

świeża bazylia

suszony tymianek

2-3 średnie kiełbasy - opcjonalnie, pokrojone w krążki, delikatnie podsmażone


sos pomidorowy:

1 puszka pomidorów bez skórki

2 ząbki czosnku

2-3 łyżki oliwy

sól






jak zrobić:

ciasto:

drożdże rozpuść w letniej wodzie, w dużej misce wymieszaj mąkę z solą, stopniowo dodawaj rozczyn drożdżowy, mieszając, aż uzyskasz ciasto. Wyłóż je na oprószony mąką blat, wyrabiaj przez 10 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Włóż do miski, przykryj folią spożywczą i zostaw do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na co najmniej 30 minut, aż ciasto podwoi objętość.

W tym czasie przygotuj sos: dynię wydrąż, ułóż skórą do góry (Hokkaido nie obieramy) i piecz w 200' przez ok. 20 minut, aż przy nakłuciu będzie miękka. Wyjmij, pokrój na kawałki. Na patelni rozgrzej 2 łyżki oliwy i wrzuć kawałki dyni, śliwki posiekaj i dodaj, dodaj pokrojonego pomidora bez skórki, on doda trochę kwaśnego smaku, duś na małym ogniu przez kilka minut, aż śliwki trochę zmiękną. Zmiksuj z dynią na gładką masę, dodając oliwę w trakcie, żeby uzyskać właściwą konsystencję. Na koniec dopraw solą i pieprzem.

Wyjmij ciasto, uderz pięścią, żeby odgazować, podziel na 2-3 części, w zależności od tego, ile krążków pizzy chcesz zrobić. Uformuj w kule, obsyp semoliną, przykryj folią i zostaw do wyrośnięcia ponownie na 30 minut, aż podwoją objętość.

Piekarnik rozgrzej do 250'. Każdą kulę ciasta rozpłaszcz, dłońmi uformuj placek, rozciągaj go palcami, najpierw zaznaczając wyraźnie rant. Posmaruj sosem, na nim ułóż kawałki kiełbasy, posyp tymiankiem, ułóż kawałki mozzarelli. Blaszkę wysyp semoliną, ułóż na niej pizzę, każdą piecz przez około 7-8 minut, rant powinien być rumiany (mój nie jest, wina piekarnika).

Pokrój, posyp listkami bazylii i podawaj natychmiast.


sos pomidorowy:

w małym garnku rozgrzej oliwę, wrzuć pomidory, dodaj czosnek, duś na małym ogniu przez około 15 minut, aż trochę odparuje, dopraw solą do smaku
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz