niedziela, 23 czerwca 2013

grecka kuchnia - tomato keftes

Wakacje są cudowne, ale stan odcięcia od kuchni, gotowania, a przede wszystkim piekarnika, jest dziwny. Z jednej strony pozwala odpocząć i nabrać dystansu i ochoty do działań kuchennych, ale z drugiej wytwarza rodzaj pustki.
Ale można tę pustkę wypełnić kolekcjonując przepisy. To właśnie postanowiłam zrobić; przegląd greckich, a przede wszystkim z Korfu, potraw, opisując receptury na podstawie instrukcji przekazanych przez Greków. Po powrocie zamierzam je wszystkie wykonać i wypróbować.
Zajmę się oczywiście tylko tymi potrawami, które mi samej bardzo smakowały i które bazują na dobrych składnikach i są w miarę dietetyczne.
Kuchnia grecka uchodzi za zdrową, trzeba pamiętać jednak, że używa się w niej bardzo dużo oliwy, która choć zdrowa, w nadmiarze morze być ciężka i zbyt kaloryczna.










Pierwszą z potraw będzie TOMATO KIFTES, czyli kofty z pomidorów na sposób rodem z Korfu.
Pyszne, pełne smaków, aromatyczne placki czy, jak kto woli klopsiki, czyli właśnie kofty pomidorowo - fetowe z przyprawami.






Składniki:

pomidory bez skór, według mnie najlepiej użyć takich z puszki - 1 puszka
ser feta, pokruszony - spory kawałek
mąka pszenna, ale może być również pełnozbożowa albo orkiszowa - 3 -4 łyżki
1 jajko
pęczek koperku, posiekanego
1 cebula, pokrojona w drobne piórka
sól, pieprz
czosnek przeciśnięty przez praskę - 3 ząbki
odrobina przecieru pomidorowego

olej słonecznikowy do smażenia







Jak robimy:

1.   Pomidory rozgniatamy. Dodajemy do nich cebulę pokrojoną w piórka, czosnek przeciśnięty przez praskę i pokruszoną fetę. 

2.   Wbijamy jajko i mieszamy. Dodajemy przecier, wsypujemy 3 - 4 łyżki mąki i łączymy wszystkie składniki.

3.   Doprawiamy solą i pieprzem, wsypujemy koperek. Na patelni rozgrzewamy sporą ilość oleju słonecznikowego. Łyżką nakładamy porcje ciasta na gorący olej i smażymy, aż będą rumiane.







Kofty, czy teżinaczej  kiftas są lekkie, pyszne i bardzo letnie w charakterze. Doskonałe do sałaty z dressingiem z oliwy z cytryną i czosnkiem, a do całości dobra będzie pita albo po prostu świeża bagietka.
Na zdjęciu jest groszek z kukurydzą, Grecy bardzo lubią różne warzywa gotowane i doprawione solą, pieprzem i oliwą. Jedzą je do wszystkiego. 





























3 komentarze:

  1. Jaki ciekawy pomysł! takie pomidorowe kotleciki... Ubóstwiam pomidory, chętnie skosztowałabym tego specjału ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie wygląda:) bardzo ciekawe danie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe, aromatyczne danie:-) Ja z kolei w połowie lipca wybieram się na Rodos i już się nie mogę doczekać, aby pokosztować greckich specjałów:-) Pozdrawiam Maju serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń