Każdy przepis z tej książki, którego użyłam, sprawdził się doskonale.
A moja propozycja na dzisiejszą kolację to zapiekane bakłażany z pomidorkami koktajlowymi na cieście francuskim.
Pomidorki koktajlowe albo czereśniowe, to osobny temat. Każda kulka zawiera w sobie aromat trzech miesięcy gorącego lata. Jest to esencja z dużego pomidora, zawarta w maleńkiej kuleczce. Jak to możliwe, że kulki są dokładnie tej samej wielkości na jednej kiści? Ale tak właśnie jest.
ZAPIEKANE BAKŁAŻANY Z POMIDORKAMI KOKTAJLOWYMI
4 ząbki czosnku (według mnie więcej ale ja uwielbiam czosnek)
1 łyżka cukru
1 łyżka suszonego oregano
sól i pieprz
3 - 5 łyżek oliwy extra virgin
12 pomidorków koktajlowych (znowu mój komentarz, pomidorków może być bardzo dużo, bo są przepyszne; jeżeli zwiększacie ilość pomidorków, zwiększcie proporcjonalnie ilość cukru, oregano, czosnku i przypraw)
2 średnie bakłażany
4 łyżki jogurtu
1 łyżeczka chili
3 jaja
1 opakowanie ciasta francuskiego (według przepisu jest to ciasto filo, ja użyłam zwykłego francuskiego, było doskonałe)
1. Nagrzej piekarnik do 130'C.
2. Przygotujemy teraz polewę do pomidorków, które będziemy zapiekać. 4 ząbki czosnku posiekaj i włóż do miseczki z cukrem, oregano, solą i pieprzem. Dodaj 3-4 łyżki oliwy i wymieszaj bardzo dobrze. Odstaw, żeby się przegryzło.
3. Na blaszce do pieczenia ułóż pomidorki przekrojone na pół. Pamiętaj, że ilościowo może być ich bardzo duuuuużo; one dają cudowny smak i aromat bakłażanom, bez nich byłyby po prostu nudne. Ale w tym wszystkim nie chodzi tylko o pomidorki, ale również o polewę do ich zapiekania. Jeżeli zwiększacie ilość pomidorków, zwiększcie proporcjonalnie ilość składników na polewę.
OK, pomidorki ułóż przeciętą stroną do góry i skrop je polewą. Zapiekaj przez około 40 minut. Odstaw, żeby ostygły.
4. Zwiększ temperaturę piekarnika do 200'C. Włóż bakłażany i piecz przez 50 minut., aż będą mięciutkie. Wyjmij, odstaw, żeby ostygły.
5. Zdejmij skórkę z bakłażana, posiekaj go i wrzuć do miski, dodaj 3 rozmiażdżone ząbki czosnku, trochę soli, pieprzu, chili, jogurt i jajka. Wymieszaj bardzo dobrze mikserem, aż uzyskasz kremową konsystencję. Jeżeli bakłażan jest dobrze upieczony, możesz go rozmiażdżyć nawet widelcem.
6. Nasmaruj żaroodporne foremki, ja miałam 6 większych, może to być 12 mniejszych, oliwą i wylep je dokładnie i ładnie ciastem francuskim.
7. Zmniejsz temperaturę piekarnika do 180'C. Wypełnij ciasto masą bakłażanową i wstaw do piekarnika na środkowy poziom. Pieczenie trwa około 30 minut (szczerze, moje większe foremki musiałam zapiekać przez około 50 minut).
8. Wyjmij z piekarnika i połóż na wierzchu pomidorki. Gino mówi o dekorowaniu pomidorkami, a ja uważam, że są tak pyszne, że musi ich być więcej. Następnym razem pokryję nimi cały wierzch. Dodatkowo posypałam bakłażana drobniutko posiekaną pietruszką.
Bakłażany można podawać na ciepło i na zimno. Danie jest lekkie i najlepsze z dodatkiem zielonej sałaty.
Podana ilość starcza mnie więcej na 6 porcji, ale jeżeli jest to danie główne, to na zdecydowanie mniej.
Pięknie pasuje do mojego jesiennego już leciutko stołu.
OK, pomidorki ułóż przeciętą stroną do góry i skrop je polewą. Zapiekaj przez około 40 minut. Odstaw, żeby ostygły.
4. Zwiększ temperaturę piekarnika do 200'C. Włóż bakłażany i piecz przez 50 minut., aż będą mięciutkie. Wyjmij, odstaw, żeby ostygły.
5. Zdejmij skórkę z bakłażana, posiekaj go i wrzuć do miski, dodaj 3 rozmiażdżone ząbki czosnku, trochę soli, pieprzu, chili, jogurt i jajka. Wymieszaj bardzo dobrze mikserem, aż uzyskasz kremową konsystencję. Jeżeli bakłażan jest dobrze upieczony, możesz go rozmiażdżyć nawet widelcem.
6. Nasmaruj żaroodporne foremki, ja miałam 6 większych, może to być 12 mniejszych, oliwą i wylep je dokładnie i ładnie ciastem francuskim.
7. Zmniejsz temperaturę piekarnika do 180'C. Wypełnij ciasto masą bakłażanową i wstaw do piekarnika na środkowy poziom. Pieczenie trwa około 30 minut (szczerze, moje większe foremki musiałam zapiekać przez około 50 minut).
8. Wyjmij z piekarnika i połóż na wierzchu pomidorki. Gino mówi o dekorowaniu pomidorkami, a ja uważam, że są tak pyszne, że musi ich być więcej. Następnym razem pokryję nimi cały wierzch. Dodatkowo posypałam bakłażana drobniutko posiekaną pietruszką.
Bakłażany można podawać na ciepło i na zimno. Danie jest lekkie i najlepsze z dodatkiem zielonej sałaty.
Podana ilość starcza mnie więcej na 6 porcji, ale jeżeli jest to danie główne, to na zdecydowanie mniej.
Pięknie pasuje do mojego jesiennego już leciutko stołu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz