W kilku moich ostatnich wypiekach użyłam ich, ale każdy był zupełnie inny.
Przede wszystkim były z zupełnie innego ciasta. Powtarzały się jedynie owoce, a i tak różniły się barwą czy kształtem.
Były ciastka francuskie, było ciasto odwrócone, ciemne, korzenne, wilgotne. Dzisiaj najprostsze kruche ciasto ze śliwkami, czyli śliwkowe galette.
Galette to w kuchni francuskiej ciasto kruche, płaskie i okrągłe. Można do niego użyć brzoskwiń, moreli, owoców leśnych, czy właśnie śliwek. Dzisiaj wybór padł na te ostatnie, z małą domieszką fig, które tak lubię, że dodaję je do wypieków i na słodko i na słono.
ŚLIWKOWO - CYTRYNOWE GALETTE
Składniki:
Kruche ciasto:
250g mąki pszennej
1 łyżka startej skórki z cytryny
2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
3 łyżki cukru
szczypta soli
150g zimnego rozdrobnionego masła
1/4 kubka zimnej wody
Nadzienie:
70dkg owoców wypestkowanych, podzielonych na ósemki albo szóstki
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
120g cukru brązowego
szczypta soli
2 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka kardamonu
2 łyżki mąki
2 łyżki śmietany 30%
brązowy cukier i płatki migdałowe do posypania
Wykonanie:
Ciasto:
1. Siekamy razem mąkę, cukier, sól, skórkę cytrynową z masłem. Dodajemy 1/4 kubka zimnej wody i sok z cytryny. Szybko zagniatamy ciasto i wkładamy na pół godziny do lodówki.
2. Na dużej blaszce rozkładamy papier do pieczenia. Ciasto rozwałkowujemy na placek o średnicy ok.35cm. Przenosimy na blachę i przykrywamy folią. Wstawiamy do lodówki. W tym czasie przygotowujemy owoce.
3. Pokrojone owoce mieszamy z sokiem z cytryny, cukrem, mąką, solą, skórką cytrynową i cynamonem z kardamonem. Lekko mieszamy. Wyjmujemy ciasto z lodówki.
4. Zdejmujemy folię, po środku układamy owoce zostawiając szeroki, 7 - 8 centymetrowy margines. Zaginamy go do środka tak, aby częściowo pokrył owoce. Potem palcami robimy szczypanki na zagiętym cieście tak, aby margines nie odstawał i ładnie wyglądał. Po środku owoce muszą być odkryte.
5. Ciasto smarujemy śmietanką i całość, owoce również, posypujemy płatkami migdałowymi i brązowym cukrem.
6. Pieczemy w piekarniku o temperaturze 200'C przez około 40 minut, aż ciasto lekko zbrązowieje, a sok wypływający z owoców zacznie się karmelizować.
Gotowe ciasto z kawałkami fig, które świetnie komponują się ze śliwkami. W tle laski cynamonu, ale oczywiście używałam cynamonu i kardamonu mielonego. |
Może i ostatnie to ciacho, ale za to jakie apetyczne! :-)
OdpowiedzUsuńchyba jeszcze jakieś popełnię..:)
UsuńUwielbiam galette za tę nieskrępowaną, nieco niezdarną, a jednak uroczą formę. Szkoda, że ze śliwkami trzeba się już pożegnać.
OdpowiedzUsuńjak Ty to pięknie ujęłaś, dokładnie, to takie francuskie ten nieład ale ogarnięty!bardzo lubię Twój język i opisy:)
UsuńTeż muszę się jakoś pożegnać z latem, nabrałam strasznej ochoty na śliwki!
OdpowiedzUsuńja ciągle mam nadzieję, że jeszcze trochę ciepłych dni wróci...
UsuńJestem pod wrażeniem tylu pomysłów na śliwki!!
OdpowiedzUsuńja się raczej tłumaczyłam, że ciągle te śliwki...:)
UsuńO ja...umarłam!
OdpowiedzUsuńale super komplement, to rozumiem:)
Usuńoj inspirujesz Maju, inspirujesz :)) A ja nieświadoma, myślałam ,że francuskie galette to głównie ichnie minigofrowe ciasteczka .. :) piękne zdjęcia swoją drogą ..
OdpowiedzUsuńUla, jak Ty mnie inspirujesz równie intensywnie, możesz być pewna:)
UsuńAleż prawdziwe to Twoje ciasto! aż zapachniało u mnie w domu, mimo że w garnku cukinia, patison pomidory i papryka :)
OdpowiedzUsuńW weekend się na śliwki szykuję, jak znajdę figi to Twoje cisto ma pierwszeństwo :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło! mam nadzieję, że się sprawdzi!daj znać, jak wyszło:)
Usuń